FIVB podało, że do igrzysk w Paryżu siatkarze przystąpią w składzie 12+1, czyli z jednym "jokerem medycznym". W TVPSPORT.PL Sebastian Świderski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, komentuje zmiany i wskazuje, jak chce pomóc kadrom podczas najważniejszej imprezy czterolecia.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Potwierdzone zostały słowa Mirosława Przedpolskiego sprzed dwóch dni. Na igrzyska zespoły siatkarskie pojadą w modelu 12+1, czyli z zawarciem "jokera medycznego". Co pan o tym sądzi?
Sebastian Świderski: – To jest mały kroczek w stronę normalności. Dla mnie tę definiuje się poprzez składy, które występują we wszystkich innych zawodach, czyli normalną czternastkę. W pewnych kwestiach to rozwiązanie jest jednak niezrozumiałe. Dlaczego 12+1, a nie 12+2? Co to zmienia, skoro i tak ten jeden zawodnik mieszka poza wioską, więc nie zajmuje w niej miejsca?
Nie rozumiem tego też w innej kwestii, czyli biorąc pod uwagę system rozgrywek. Podczas igrzysk gra się mniej spotkań, jest za to dużo więcej treningów. Treningowa czternastka dawałaby selekcjonerom znacznie większy komfort zajęć. Cóż – przyzwyczailiśmy się do różnych dziwnych decyzji. Trzeba jednak podkreślić, że ta nie pochodzi od federacji światowej FIVB, a od Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
– Jeśli chodzi o kwestę dodatkowego gracza, który ma mieszkać poza wioską olimpijską, to jest furtka, by zamieszkał z pozostałymi sportowcami. W teorii można to uzgodnić z Polskim Komitetem Olimpijskim. Jakie są plany w tej kwestii?
– Złożyliśmy tak zwane "zapotrzebowanie" na liczbę miejsc w wiosce olimpijskiej na zarówno na jedną, jak i drugą reprezentację halową. Na razie jeszcze nie bierzemy pod uwagę zawodników plażowych – czekamy na oficjalne uzyskanie awansu. Zobaczymy, jaka będzie odpowiedź.
– Czyli to był formalny wniosek choćby bez kuluarowych rozmów?
– Rozmawialiśmy też stricte formalnie. PKOl musi zobaczyć, czy w ogóle istnieje taka możliwość. Czy uda się uzyskać zgodę? Nie wiem. To pytanie do prezesów komitetu, ewentualnie do szefa misji.
– Jestem ciekawa, jak patrzy pan na tego "trzynastego" zawodnika. Czy to będzie fair, by przyglądał się z boku, jak koledzy grają, czy też powinniśmy cieszyć, bo to jednak szansa dla kolejnego siatkarza, który nie załapałby się w innych okolicznościach do składu na igrzyska?
– Każdy kij ma dwa końce. Każdy też może ocenić, czy szklanka jest w połowie pełna, czy w połowie pusta. Patrzyłbym na to z perspektywy tego, że jedzie jeden zawodnik więcej. Jeszcze kilka miesięcy temu takie rozwiązanie nie było w ogóle brane pod uwagę. Nie zmienia to faktu, że to wyjście jest trochę niezrozumiałe. Skoro jest już 12+1, to dlaczego dodatkowy gracz nie miałby być w protokole meczowym zamiast siedzieć na trybunach? Skoro też nie ma go w protokole, to dlaczego nie mógłby być zmieniany, by selekcjoner mógł w ten sposób rotować składem w zależności od przeciwnika?
Może te ograniczenia wynikają z liczby ewentualnych medali olimpijskich? Nie rozumiem takich dziwnych oszczędności czy ruchów. Dodatkowo na igrzyska formalnie ma jechać pięćdziesiąt procent sztabu w grach zespołowych. Jeśli mówimy o rozgrywkach drużynowych, to do obsługi sztabowej czwórki kajakowej ma być tylko dwóch ludzi? To trochę dziwne.
– Czyli kiedy kadra liczy dwunastu graczy, to w wiosce może być z nią tylko sześciu dodatkowych ludzi?
– Tak. Zawodników jest dwunastu, więc sztab ma liczyć sześć osób. Nie wiem czym kierowano się podejmując taką decyzję. Biorąc pod uwagę, że sztaby siatkarskie rozbudowały się w poprzednich latach i liczą nawet kilkunastu ludzi, ograniczenia będą problemem. Przerabialiśmy to już w Pekinie. Choćby w Tokio część sztabu mieszkała poza wioską olimpijską i dojeżdżała do niej codziennie.
Wiem, że liczą się względy są bezpieczeństwa czy zdrowotne, ale każde miasto i kraj ustala swoje regulaminy odnośnie do życia w wiosce. Dziwne więc, że "obcina się" liczbę zawodników i zawodniczek.
– Czy zmieniono jeszcze jakieś przepisy odnośnie do igrzysk?
– Na razie nie wpłynęło nic nowego. Jedyne co, to we wtorek napisaliśmy propozycję, że jeżeli jest 12+1 i występuje problem z miejscami, to proponujemy, że wycofamy osoby ze sztabu z wioski olimpijskiej po to, żeby zawodnicy mogli być stuprocentowymi uczestnikami IO. Czekamy na reakcję federacji światowej, zobaczymy, co nam odpiszą.
– Czyli w tym przypadku byłoby tak, że na przykład jedna osoba ze sztabu trafia do tego "obozu" poza wioską olimpijską i po prostu będzie dojeżdżać w razie konieczności, tak?
– Oczywiście, w składzie musi być fizjoterapeuta, ponieważ na odległość trudno jest leczyć i pomagać, ale dzięki rozwojowi techniki choćby statystyk może pracować poza wioską. Trener przygotowania fizycznego musi być wokół drużyny, aby wszystko monitorować, ale jego praca odbywa się głównie w siłowni. Wszystko zależy więc od wyboru selekcjonera – czy woli mieć przy sobie szkoleniowca od przygotowania, czy też asystenta w wiosce.
Nikola Grbić jest za rozmowami z federacją na ten temat. Wiemy też, że inne reprezentacje, jak chociażby Francja, również jest za tym. Czekamy na odpowiedzi z innych krajów.
– Kto dostaje medale na igrzyskach poza stricte zawodnikami?
– Przyznam się szczerze, że nie wiem, bo tę kwestię regulują niespójne zasady. W poprzednim sezonie w siatkówce medale dostawała czternastka plus główny trener, czyli było piętnaście krążków. Podczas Ligi Narodów było z kolei wręczonych piętnaście medali dla zawodników plus jeden dla szkoleniowca. Nie jest to wszystko jednakowe, dlatego trudno mi się odnieść do tego, jak będzie to wyglądało podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Nie wiem też, czy pod uwagę będą wzięte zasady FIVB, MKOl, a może reguły francuskiej federacji.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.