Choć Norwegowie są jednymi z najlepszych skoczków narciarskich na świecie, to w ich kadrze od dawna nie dzieje się najlepiej. Kłopoty finansowe oraz tarcia na linii sztab-związek doprowadziły do kolejnego rozłamu. Po blisko dwudziestu latach z pracy zrezygnował dotychczasowy menedżer, Clas Brede Brathen. Wraz z końcem sezonu przejdzie na sportową emeryturę.