Kompletnie nie umiemy dogadać się z trenerami w kadrze B. Daje nam ciągle jedną radę i myśli, że to wystarcza. Skaczę po swojemu – otwartym tekstem na początku PolSkiego Turnieju w Wiśle wypalił Jakub Wolny, były mistrz świata juniorów. Te słowa – nieważne, czy potrzebne teraz, czy nie – są jawnym votum nieufności. PZN od dawna wie, że w tej grupie nie dzieje się najlepiej. Ale nie ma z kryzysu dobrego wyjścia z sytuacji. Oba możliwe mają wady, tylko że coś zrobić trzeba.