| Piłka nożna / Betclic 2 Liga
W piątek Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl poinformował, że Kotwica Kołobrzeg jednostronnie wypowiedziała kontrakt Jakubowi Rzeźniczakowi. Powodem miał być wywiad, którego piłkarz udzielił w programie "Dzień Dobry TVN". Prawnik sportowy Mateusz Stankiewicz w rozmowie z "Faktem" przekonuje jednak, że sprawa ma drugie dno. Niebawem może okazać się, że to... zawodnik może czuć się wygranym w tej sprawie.
Drugoligowy klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym wyraził dezaprobatę zachowania Rzeźniczaka. Nie ma w nim jednak informacji o wypowiedzeniu umowy. Pod koniec grudnia ubiegłego roku Kotwica poinformowała, że m.in. Rzeźniczak dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.
Jak podkreślił w swoim tekście Włodarczyk, oświadczenie nie ma zastosowania prawnego, a o rozwiązaniu kontraktu decyduje Piłkarski Sąd Polubowny. Kotwica potępiła wypowiedź obrońcy o zerwanych relacjach z córką.
– Nie mam z córką kontaktu. To jest moja decyzja. Nie chcę do tego wracać, powiedziałem już wszystko. Nie czuję więzi po tym wszystkim, jak to się wydarzyło, jak to się stało. Chcę być szczery, nie chcę mydlić oczu. Były próby zbudowania tej więzi i te próby się nie udały i też myślę, że też takie próbowanie co chwilę też jest złe dla Inez, a tak jest jasna sytuacja – powiedział kilka tygodni temu Rzeźniczak.
37-letni obrońca dużo zarabia, jak na warunki drugoligowe. Za sezon gry w Kotwicy miał zainkasować blisko 400 tysięcy złotych, gdyż jego miesięczną pensja wynosi 33 tys. zł.
Prawnik sportowy Mateusz Stankiewicz w rozmowie z "Faktem", podziela zdanie dziennikarza portalu meczyki.pl. Ponadto podkreślił, że to doświadczony zawodnik... może narobić klubowi problemów.
– Teraz piłkarz, jeśli nie zgadza się z tym oświadczeniem, może złożyć odpowiedni pozew do Piłkarskiego Sądu Polubownego o uznanie tego oświadczenia za bezskuteczne. Wtedy sprawa jest jakby w zawieszeniu, bo z chwilą złożenia tego odwołania do sądu to oświadczenie ulega "zamrożeniu". Nie jest skuteczne do czasu, aż nastąpi rozstrzygnięcie sprawy przez Piłkarski Sąd Polubowny – wyznał i dodał: – Nie wiem, czy zdają sobie sprawę, że ten kontrakt nie przestał obowiązywać.
Najprawdopodobniej sprawa wyląduje w sądzie, a to finalnie może zakończyć się tym, że Kotwica będzie musiała zapłacić Rzeźniczakowi więcej pieniędzy niż z tytułu obowiązującego kontraktu. Drużyna z Kołobrzegu jest liderem rozgrywek II ligi.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.