Tomasz Gębala trwające Euro 2024 śledzi jako komentator i były reprezentant Polski. – To nie był impuls, ale dobra i przemyślana decyzja. Moje ciało nie wytrzymywało – tłumaczy powody rezygnacji z gry w kadrze. Opowiada o rodzinie, braku czasu na wakacje i zmianach w terminarzu. Na koniec najważniejsze: wierzy w zwycięstwo ze Słowenią i awans do kolejnej fazy ME.