Tegoroczna edycja Pucharu Narodów Afryki stoi pod znakiem niespodzianek. Namibia, która nigdy wcześniej nie wygrała meczu w afrykańskim czempionacie, sensacyjnie pokonała jednego z faworytów, Tunezję 1:0 (0:0).
Nigeria remisująca z Gwineą Równikową (1:1), Egipt z Mozambikiem (2:2), Algieria z Angolą (1:1), czy Ghana przegrywająca z Wyspami Zielonego Przylądka (1:2) – jeszcze nie zakończyła się pierwsza kolejka PNA, a już przyniosła wiele niespodzianek. Kolejna stała się faktem 16 stycznia.
Tunezja to jeden z faworytów Pucharu Narodów Afryki. To trzecia najwyżej sklasyfikowana reprezentacja z CAF w rankingu FIFA (28. miejsce). Wydawało się, że Orły Kartaginy spokojnie poradzą sobie ze 115. drużyną światowego zestawienia. Tymczasem kopciuszek spłatał faworytowi figla.
Na tablicy świetlnej długo utrzymywał się bezbramkowy wynik. W 88. minucie reprezentanci Namibii zaskoczyli rywala. Bethuel Muzeu zagrał świetną centrę do wbiegającego w pole karne Deona Hotto, który głową pokonał tunezyjskiego bramkarza. Strzelec świętował trafienie efektownym saltem.