Piłkarze na Cyprze grożą bojkotem rozgrywek i apelują o zachowanie bezpieczeństwa na meczach. To reakcja na sytuację, jaka miała miejsce w spotkaniu krajowego pucharu pomiędzy Neą Salaminą Famagusta i APOEL-em Nikozja. Wskutek wybuchu petardy rzuconej w kierunku rozgrzewających się piłkarzy, jeden z nich, Georgios Papageorgiou niemal całkowicie stracił słuch w lewym uchu.
Według informacji cypryjskich mediów, petarda miała zostać rzucona przez kibiców APOEL-u Nikozja. Klub ten rozgrywał wyjazdowy mecz pucharowy w Famaguście. Jedna z petard wybuchła tuż przed pomocnikiem Georgiosem Papageorgiou, który padł na ziemię i złapał się za głowę. Cypryjczyk został odwieziony do szpitala, w którym po badaniach stwierdzono niemal całkowitą utratę słuchu w lewym uchu. Na razie nie wiadomo, czy to chwilowy uszczerbek na zdrowiu, czy słuch piłkarza wróci do stanu sprzed wypadku.
Do wydarzenia doszło kilka dni po tym, gdy piłkarze zrzeszeni w związku oświadczyli, że rozważać będą bojkot meczów, jeżeli nie podniesiony zostanie poziom bezpieczeństwa na stadionie. Organizacja reprezentująca zawodników, PASP, już wcześniej apelowała o spotkanie z organami ścigania, w swoim raporcie wskazując, że na stadiony w hurtowych ilościach przemycane są petardy, race i szklane butelki, a liczba stewardów i policjantów na obiektach jest zbyt mała.
Mecz Nea Salamina – APOEL Nikozja został przerwany. Na razie nie wiadomo, jaki będzie końcowy werdykt w sprawie spotkania.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
3 - 2
Dania
4 - 1
Niemcy
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia