Gdy kilkanaście dni temu odebrał niespodziewany telefon z propozycją walki z Adamem Balskim (18-2, 10 KO), długo się nie zastanawiał. Tym bardziej, że był w treningu, bo przygotowywał się do innej walki. Zamiast w Dębicy, Artur Górski (8-1, 4 KO) wystąpi na gali KnockOut Boxing Night 32 w Kaliszu i stanie przed szansą wywalczenia pasa WBC Francophone wagi bridger. – Grzechem byłoby odmówić – powiedział nam tarnowianin, który treningi łączy ze służbą w wojsku. Transmisja gali w TVP Sport.
Jego pierwszą miłością wcale nie był boks, tylko judo, które trenował od dziecka. W tej dyscyplinie stoczył około 300 pojedynków, jeździł po największych krajowych turniejach, z których przywoził medale. Matę na bokserski ring postanowił zamienić 7 lat temu:
– Judo w pewnym momencie mi się... znudziło – przyznaje szczerze. – Mimo osiągnięć, nie czułem się w tym dobry. Chciałem spróbować czegoś nowego, a boks zawsze mnie interesował. Rozpocząłem treningi, po 8 miesiącach pojechałem na mistrzostwa Polski kadetów, gdzie zająłem drugie miejsce. Postanowiłem, że zostanę w tej dyscyplinie i wydaje mi się, że idzie to w dobrym kierunku – tłumaczy tarnowianin, który w 2017 roku wywalczył jeszcze brązowy medal mistrzostw Polski juniorów w kategorii do 91 kg.
Strzały pod hotelem
Zadebiutował w 2020 roku, ale wcale nie w Szydłowcu, jak podaje portal BoxRec, a w... Islamabadzie. Jak doszło do pojedynku w stolicy Pakistanu?
– Mój trener Adam Wójcik spędził całą karierę w Anglii, stąd ma bardzo dużo kontaktów. Jeszcze zanim przeszedłem na zawodowstwo, jeździłem na Wyspy na sparingi. Związałem się z menedżerem pochodzenia pakistańskiego, który załatwił mi m.in. treningi w akademii Amira Khana. Khan organizował galę w Islamabadzie i pojawiła się możliwość, bym tam pojechał. Nie ukrywam, że obawiałem się. Jak się tak prześledzi palcem po mapie, przez jakie kraje się leci, to trochę strach. A może to stereotypy? Co do samej wyprawy, jestem zadowolony. Spędziłem tam dwa tygodnie, sporo pozwiedzałem, zobaczyłem, jak żyją tam ludzie. Z jednej strony ogromne bogactwo, a tuż obok wielka bieda. Widziałem scenę, jak z filmu, gdy na motorku jechał gościu z czterema osobami i osiołkiem na plecach. Pewnej nocy, jak spałem w hotelu, o 2 obudził mnie potworny hałas. Patrzę przez okno, a tam strzelają do siebie kałachami. Dziki kraj... – wspomina.
Górski opowiada, że jego rywalem był Allah Bakhsh (0-2), którego pokonał przez nokaut w 1. rundzie. Pojedynek nie został jednak wpisany w największym portalu statystycznym w świecie bokserskim BoxRec.com. Dlaczego?
– Pojawiły się jakieś problemy kontraktowe, ktoś z kimś się nie dogadał i nie wpisali tego do BoxReca. Szkoda, bo to była walka wyjazdowa, zwycięstwo, które mogłoby otworzyć nowe możliwości. Pewne osoby zawaliły sprawę i nie ukrywam, że byłem zdenerwowany, bo przez to straciłem półtora roku pracy. Dlatego też zacząłem szukać w Polsce. Były różne propozycje: z Queensberry Polska, Tymexu, ale wraz z trenerem obraliśmy kierunek KnockOut Promotions, bo wiedzieliśmy, że przyszłościowo to najlepsza grupa – tłumaczy.
Zanim związał się kontraktem z KP znał już zawodników, bo wiele razy z nimi sparował. Ćwiczył z całą czołówką – Krzysztofem Włodarczykiem, Krzysztofem Głowackim i Michał Cieślakiem. Ponadto, pomagał także Mateuszowi Masternakowi. Sparował również z Balskim.
– Kilka tych sparingów było. Pamiętam, że na samym początku, gdy zaczynałem karierę, to właśnie w sparingu z Adamem byłem testowany, czy się w ogóle nadaję do boksu. Wiadomo, że sparing to nie walka, ale wydaje mi się, że mniej więcej wiem, czego mogę się spodziewać. Jakieś założenia już mam – mówi Górski, który łączy treningi ze służbą w wojsku. Od dwóch lat jest żołnierzem zawodowym 21. Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie.
– Jest możliwość pogodzenia sportu z wojskiem. Wiadomo, moja dyscyplina nie jest olimpijską, bo to boks zawodowy, dlatego nie mam takich możliwości przygotowań, jak zawodnicy, którzy walczą o igrzyska. Ale moi przełożeni idą mi bardzo na rękę i umożliwiają przygotowania – podkreśla.
Wskoczyć do pierwszej ligi
O walce z Balskim dowiedział się kilkanaście dni temu. Początkowo pięściarz z Kalisza miał walczyć z Oleksandrem Teslenką (17-2, 13 KO), ale Ukrainiec nie może wyjechać z kraju, dlatego zastąpił go Górski. Tarnowianin z kolei miał walczyć 10 lutego w Dębicy na gali Filabora Boxing Night 1.
– Propozycję walki z Adamem dostałem jakieś 2,5 tygodnia temu i od razu się zgodziłem. Jestem młody, a takich szans się nie odmawia. Przede wszystkim duża stawka, ponadto bardzo mocny rywal. Taka walka będzie dla mnie ogromnym doświadczeniem. Adaś to pierwsza liga, dlatego moja decyzja nie mogła być inna. Chcę szarpać ten pojedynek i oczywiście wygrać – zaznacza.
Na koniec zapytaliśmy pięściarza z Tarnowa czy nie obawia się nieco pierwszej w karierze walki na dystansie 10 rund. Do tej pory, najdłużej w ringu spędził 6.
– Ostatnio sparowałem z Mateuszem Kubiszynem, który mówi mi, że ponoć najtrudniej przeskoczyć z "szóstki" na "ósemkę". Ale za chwilę się zaśmiał, że zobaczymy, jak to jest przeskoczyć z "szóstki" na "dychę". Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę – podsumowuje Górski.
Karta walk gali KnockOut Boxing Night 32 w Kaliszu:
Adam Balski – Artur Górski – o pas WBC Francophone
Paweł Stępień – Petro Lakotskyi
Miłosz Grabowski – Maciej Drozdowski
Tobiasz Zarzeczny – Adam Cieślak
Kamil Ślendak – Cristian Norges Lopez Lopez
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.