Przejdź do pełnej wersji artykułu

Legia Warszawa i transfery. Czy to już przełomowy ruch?

/ Qendrim Zyba może zostać nowym zawodnikiem Legii Warszawa. To transfer, który ma wypełnić lukę po odejściu Bartosza Slisza (fot: Getty) Qendrim Zyba może zostać nowym zawodnikiem Legii Warszawa. To transfer, który ma wypełnić lukę po odejściu Bartosza Slisza (fot: Getty)

Legia Warszawa jest coraz bliżej drugiego zimowego transferu! Wicemistrzowie Polski mogą pozyskać środkowego pomocnika. Qendrim Zyba z FC Ballkani ma zwiększyć pole manewru w drugiej linii Wojskowych.

Transferowe domino w Ekstraklasie! Radomiak sprzedaje bramkarza, Legia... traci swojego!

Korespondencja z Belek

Czy w życiu pojawiają się przypadki? Zapewne tak. Można jednak wątpić, że ten nastąpił w momencie, w którym mecz Jagiellonii Białystok z FC Ballkani oglądali przedstawiciele Legii Warszawa. Sparing rozgrywany w tureckim Belek obserwowali dyrektor sportowy Jacek Zieliński i szef skautingu Radosław Mozyrko. Na boisku biegał między innymi Qendrim Zyba, który ma zostać nowym zawodnikiem wicemistrzów Polski. 

Legia szukała opcji do środka pola. Slisz i Celhaka… zadecydowali

Zieliński oraz Mozyrko mogli obserwować Zybę w spotkaniu z Jagiellonią, ale… zainteresowanie piłkarzem rozpoczęło się znacznie wcześniej. Gracz był obserwowany w poprzednich miesiącach i był rozpracowany przez stołeczny klub. W styczniu zapadła jedynie decyzja wicemistrzów Polski, by ruszyć na zakupy. 

Legia nie planowała znaczących ruchów w przerwie między rundami. Takie założenie było od początku. Już wcześniej zdecydowano się wzmocnić obsadę wahadeł, stąd wypożyczenie Ryoyi Morishity. Potem wicemistrzowie Polski stracili Bartosza Slisza. Reprezentant Polski nie planował przedłużania umowy, więc uznano, że 3 miliony dolarów za gracza z rocznym kontraktem będzie odpowiednią decyzją. Dodatkowym kłopotem okazał się uraz Jurgena Celhaki.

Albańczyk doznał urazu na początku zgrupowania w Turcji i wróci do treningów tuż przed startem lub na początku rundy wiosennej. To okroiło pole manewru w kontekście drugiej linii. Od początku roku w pomocy wystawiany jest Rafał Augustyniak, który dotychczasowy czas w Legii spędził na środku defensywy.


Czytaj też:

Maciej Kędziorek został trenerem Radomiaka Radom w PKO BP Ekstraklasie pod koniec 2023 roku (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Ten ruch zmieni oblicze polskiego klubu!? "Informatorzy mnie na to przygotowali"

Po kontuzji Celhaki Legia na poważnie ruszyła na rynek. Jeszcze raz przeanalizowano obserwowanych zawodników i rozpoczęto rozmowy. Prowadzono negocjacje na kilku odcinkach. Pewne sygnały prowadziły w kierunku Hiszpanii czy Austrii. Jednocześnie przy Łazienkowskiej postawiono sobie konkretne założenie: kupimy nowego piłkarza, jeśli ten faktycznie będzie wnosił jakość do zespołu. Chciano uniknąć sytuacji, w której dokonuje wykonuje się ruch tylko po to, by go wykonać. Nie chodziło o transfer na akord, liczyć miała się jakość. 

Legia o krok od transferu. Qendrim Zyba blisko Wojskowych

Przez całe zgrupowanie dział sportu Legii prowadził rozmowy z potencjalnymi nabytkami. Od początku przy Łazienkowskiej słychać też było deklaracje, że nowy piłkarz trafi do Warszawy raczej po obozie. Ostatnie dni zaczęły jednak przynosić wieści, że do transferu jest bliżej niż dalej. 

Zyba przez cały czas przygotowywał się do rundy wiosennej wraz z kosowskim Ballkani. Pomocnik może wykonywać różne zadania: mniej lub bardziej defensywne. Jego statystyki są zbliżone do tych, które prezentował Bartosz Slisz. Należy jednak pamiętać, że rodzima liga potencjalnego nabytku Legii jest słabsza od PKO BP Ekstraklasy. 22-latek ma jednak doświadczenia z grą na arenie międzynarodowej. Piłkarz urodzony w Therande ma na koncie cztery występy w kadrze Kosowa. Dodatkowo ekipa Ballkani mierzyła się w tym sezonie w Lidze Konferencji Europy z Viktorią Pilzno, Dinamem Zagrzeb oraz FC Astana.

Jak wyglądają liczby Zyby tylko w europejskich pucharach i w kadrze, które mogą lepiej pozwalać na ocenę Zyby?

Wygrane pojedynki w defensywie/90 minut – 7,3 (65,3 procent)
Wygrane pojedynki główkowe/90minut – 3,7 (55,9 procent)
Przechwyty – 5,7
Podania/90 minut – 53,08
Skuteczność podań – 86,2 procent
Podania w pole karne – 0,94 (30,8 procent)

Bartosz Slisz vs Qendrim Zyba. Porównanie obejmuje wszystkie rozgrywki przez ostatnie 12 miesięcy i najważniejsze statystyki dla środka pola (fot: WyScout)

Legia stawiając na Zybę pozyskuje gracza, który w przyszłości wciąż będzie miał potencjał sprzedażowy. Reprezentant Kosowa w lipcu 2021 zerwał więzadło krzyżowe. Kontuzje to aspekt, na który patrzy się w Legii przy okazji transferów. Pomocnik stracił wówczas prawie osiem miesięcy. Wojskowi muszą jednak czasami zaakceptować, że nie każdy punkt założeń będzie się zgadzał. Możliwe, że tak było też w tym przypadku. 

Zyba jest wyceniany na 500 tysięcy euro. Rekordem transferowym Ballkani jest sprzedaż Albiona Rrahmaniego do Rapidu Bukareszt za 600 tysięcy euro w trwającym sezonie. Wcześniej kwoty były niższe. Mowa o 200 tysiącach euro za Ermala Krasniqiego (CFR Cluj) oraz Meritona Korenicy (Manisa FK)

Zyba przez ostatnie kilka dni przebywał w Belek, raptem kilka kilometrów od legionistów. Piłkarz normalnie przygotowywał się do wznowienia rozgrywek. Kosowianin nie pojawi się jednak ponownie w Turcji na zgrupowaniu wicemistrzów Polski. 22-latek ruszy prosto do Warszawy, gdzie przejdzie najpewniej testy medyczne trwające dwa dni. Na początku lutego możliwe będzie podpisanie kontraktu z zawodnikiem. Do ustalenia wciąż pozostały jeszcze szczegóły, ale drugi zimowy ruch Wojskowych nabiera kolorów i staje się coraz realniejszy. 

Więcej materiałów z tureckiego pobytu klubów PKO BP Ekstraklasy:

Lukas Podolski wprost o sytuacji Górnika. "Dałem więcej, niż zarobiłem"
Niedoszły kadrowicz szokuje. "Obudziłem się na izbie wytrzeźwień"
Piłkarz Lecha zaskakuje. "To nasz największy rywal w walce o tytuł"
Klub traci lidera. Kamil Glik wypada z gry!
Transferowe domino w PKO BP Ekstraklasie. Zmiany wśród bramkarzy!

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także