Hubert Hurkacz utrzymał 31. miejsce w zestawieniu najlepszych tenisistów. Polak na kortach Foto Italico dotarł do ćwierćfinału i powtórzył wynik sprzed roku. Coraz bliżej "życiówki" jest natomiast Kamil Majchrzak. Prowadzi Jannik Sinner. Jak wygląda aktualny ranking ATP?
Ubiegły rok był trudny dla Huberta Hurkacza. Wrocławianin z powodu kontuzji nie wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, przegapił też kilka innych prestiżowych turniejów. W konsekwencji tego spadł pod koniec roku 2024 na 16. pozycję w rankingu ATP – to w głównej mierze efekt jego absencji w Szanghaju. Rezygnacja ze startu kosztowała go 1000 punktów. Słabszy rok nie pozwolił Hurkaczowi również na występ w kończącym sezon turnieju ATP Finals.
Polak rozpoczął nowy sezon w Australii. Na początek rywalizował w United Cup wraz z reprezentacją. Biało-czerwoni po raz drugi z rzędu dotarli do finału i ponownie musieli uznać wyższość rywali. Przed rokiem przegrali z Niemcami, a tym razem lepsi od nich okazali się Amerykanie. O losach rywalizacji przesądził mecz singlistów. Hurkacz przegrał w nim z Taylorem Fritzem.
Następnie, Hurkacz zakończył swój udział w Australian Open na etapie drugiej rundy. Polak przegrał w trzech setach z Miomirem Kecmanoviciem, wskutek czego stracił wiele punktów do rankingu ATP – wszystko przez to, że przed rokiem dotarł do ćwierćfinału imprezy. Po raz pierwszy od czterech lat wrocławianin wypadł także z czołowej "20" zestawienia.
Wrócił do TOP 20 po udanym występie w Rotterdamie. Pokonał m.in. Andrieja Rublowa i awansował do półfinału. W nim po zaciętym spotkaniu przegrał z Carlosem Alcarazem. Hurkacz odpadł potem z turnieju ATP 250 w Marsylii już po pierwszym meczu, przez co stracił w rankingu 40 punktów.
W Indian Wells został wyeliminowany przez Alexa de Minaura w trzeciej rundzie. Następnie miał zagrać w Miami Open. W dniu jego pierwszego zaplanowanego występu (w deblu) poinformowano, że wycofał się z rywalizacji z powodu urazu pleców. Wrócił dopiero na turniej w Madrycie, lecz tam odpadł już na etapie drugiej rundy. W Rzymie jednak pokazał się z bardzo dobrej strony i dotarł do ćwierćfinału.
Hurkacz w najnowszym zestawieniu utrzymał 31. miejsce w rankingu. Prowadzi Sinner z dorobkiem 10380 punktów. Mimo zawieszenia nadal ma wyraźną przewagę nad drugim Alcarazem. Hiszpan wyprzedza Zvereva i Fritza.
1. (1) Jannik Sinner (Włochy) – 10380 pkt
2. (3) Carlos Alcaraz (Hiszpania) – 8850
3. (2) Alexander Zverev (Niemcy) – 7285
4. (4) Taylor Fritz (USA) – 4625
5. (5) Jack Draper (W. Brytania) – 4610
6. (6) Novak Djokovic (Serbia) – 4080
7. (7) Casper Ruud (Norwegia) – 3905
8. (9) Lorenzo Musetti (Włochy) – 3860
9. (8) Alex de Minaur (Australia) – 3635
10. (10) Holger Rune (Dania) – 3440
...
31. (31) Hubert Hurkacz (Polska) – 1665
88. (89) Kamil Majchrzak (Polska) – 689
251.(244) Maks Kaśnikowski (Polska) – 223
324.(319) Daniel Michalski (Polska) – 160
1. Carlos Alcaraz (Hiszpania) – 3740 pkt
2. Jannik Sinner (Włochy) – 2650
3. Jack Draper (Wielka Brytania) – 2490
4. Alexander Zverev (Niemcy) – 2475
5. Casper Ruud (Norwegia) – 2025
6. Lorenzo Musetti (Włochy) – 1800
7. Alex de Minaur (Australia) – 1785
8. Francisco Cerundolo (Argentyna) – 1665
9. Jakub Mensik (Czechy) – 1630
10. Novak Djokovic (Serbia) – 1530
...
46. Hubert Hurkacz (Polska) – 575