Słoweńscy skoczkowie zostali drużynowymi mistrzami świata w lotach narciarskich w niedzielnym konkursie w Bad Mitterndorf. Stojąc na podium nie zapomnieli o Anze Lanisku, którego z udziału w zawodach wykluczyła odniesiona tuż przed czempionatem kontuzja.
Drużyna Słowenii okazała się bezkonkurencyjna w zawodach na Kulm i obroniła tytuł wywalczony dwa lata wcześniej w Vikersund. Wtedy w składzie znalazł się Lanisek i miał w nim być także tym razem. Dzień przed kwalifikacjami do konkursu indywidualnego pojawiła się jednak informacja, że Słoweniec zerwał więzadła poboczne w prawym kolanie i czekają go co najmniej dwa miesiące przerwy.
Słoweńcy w składzie Domen Prevc, Timi Zjac, Lovro Kos, Peter Prevc stanęli na najwyższym stopniu podium, a do kamery pokazali kartkę z wiadomością do nieobecnego Laniska. "Anze, jesteśmy z tobą" – widniało na kartce trzymanej przez starszego z braci Prevców. Oprócz tego na kasku, w którym skakał, miał przyklejony obrazek żaby, co również było nawiązaniem do Laniska, którego pseudonim to właśnie "Żaba".
Słowa wsparcia do słoweńskiego skoczka skierowali także Polacy, którzy nagrali filmik z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. Na odpowiedź Laniska nie trzeba było długo czekać. "Chłopaki, dziękuję za wsparcie, trzymam za was kciuki! Życzę wam dalekich i bezpiecznych lotów, czerpcie z nich radość. Do zobaczenia niebawem na skoczni!" – napisał Słoweniec w mediach społecznościowych.
Następne zawody Pucharu Świata odbędą się 3 i 4 lutego w Willingen.