W pierwszym meczu 1/8 finału siatkarskiej Ligi Mistrzów obrońca tytułu, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrał 3:2 (21:25, 25:22, 25:21, 16:25, 15:12) z Halkbankiem Ankara. Spotkanie mogło zakończyć się wygraną kędzierzynian 3:1, ale w czwartym secie w spornej sytuacji "zagotował się" Łukasz Kaczmarek, a partia zakończyła się inaczej niż przewidywano. W tie-breaku "popis" dali sędziowie Andrea Puecher z Włoch i Vlastimir Kovar z Czech, którzy... stracili rachubę w punktach dla obu zespołów. Mecz zakończył się w atmosferze skandalu, ale z happy-endem.