Zawodnik mistrza Polski opuścił areszt. Śledztwo ws. próby gwałtu trwa

👉 Kolejny Polak rusza na Zachód. Zagra w czołowej drużynie Francji

"Klepanie w pupę? To motywacja". Kobiety z ZPRP przerywają milczenie

Czytaj też

"Klepanie w pupę? To motywacja". Kobiety z ZPRP przerywają milczenie

Piłkarz ręczny w poniedziałek bawił się w paryskim klubie nocnym po powrocie z mistrzostw Europy, gdzie zdobył złoty medal.

Zawodnik został we wtorek zatrzymany przez policję w Paryżu pod zarzutem usiłowania gwałtu, a następnie zwolniony we środę wieczorem.

Kounkoud "opuścił areszt policyjny bez żadnych zobowiązań", napisał jego prawnik Mario Stasi w oświadczeniu przesłanym agencji AFP. Przed śledczymi, dodał, 26-letni piłkarz ręczny "był w stanie przedstawić swoją wersję faktów bez jakiejkolwiek przemocy, w przeciwieństwie do oszczerczych donosów".

Stasi ostrzegł, że jego klient nie zawaha się skorzystać z prawa zasady domniemania niewinności "w drodze wszelkich postępowań sądowych". Po uchyleniu aresztu paryska prokuratura oświadczyła, że dochodzenie jest kontynuowane, aby zebrać dalsze dowody.

W oświadczeniu wydanym przez Industrię Kielce klub mistrza Polski zaznaczył, że "do momentu wyjaśnienia sprawa nie będzie komentowana".

Kounkoud jest postrzegany jako potencjalny reprezentant Francji na igrzyska olimpijskie w Paryżu.

"Klepanie w pupę? To motywacja". Kobiety z ZPRP przerywają milczenie

Czytaj też

"Klepanie w pupę? To motywacja". Kobiety z ZPRP przerywają milczenie