Przeważnie nic nie pamiętam z biegu na 60 m – powiedziała w rozmowie z Tomasz Więcławski rekordzistka kraju na tym dystansie Ewa Swoboda. Przyznała, że każdy sprint zostawia ślad w organizmie, czuje się go w kościach i układzie nerwowym, bo ten wysiłek bardzo boli.