| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław, udzielił obszernego wywiadu TVPSPORT.PL. Nie gryzł się w język, do czego zdążył już przyzwyczaić. – Wszyscy niby są mądrzy, ale najmądrzejszy w tej chwili jestem ja, bo zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli. Jestem zadowolony z obecnej sytuacji. Mamy pieniądze zagwarantowane na sezon. Pomogliśmy transferami ten budżet spiąć – stwierdził.
Śląsk Wrocław jest liderem po 19. kolejkach PKO BP Ekstraklasy. W zimowym okienku transferowym poczynił kolejne ruchy, by powalczyć o mistrzostwo Polski. Do klubu trafili: Tomasso Guercio, Mikołaj Tudruj, Simeon Petrow, Lewuis Pena, Alen Mustafić i Patryk Klimala.
Za pozyskiwanie nowych zawodników odpowiada m.in. dyrektor sportowy David Balda. Zdążył on przyzwyczaić do kwiecistego języka. Można było się o tym przekonać w wywiadzie udzielonemu TVPSPORT.PL, w którym stwierdził, że jest... najmądrzejszy.
– Wszyscy niby są mądrzy, ale najmądrzejszy w tej chwili jestem ja, bo zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli. Jestem zadowolony z obecnej sytuacji. Mamy pieniądze zagwarantowane na sezon. Pomogliśmy transferami ten budżet spiąć – powiedział.
Opowiedział też o celach na najbliższe miesiące. – Celem jest wygrać każdy kolejny mecz. Mamy naprawdę dobrą rundę, 15 meczów do końca. Moim marzeniem jest miejsce w top 4, a idealny scenariusz, to oczywiście mistrzostwo Polski – dodał. Ekstraklasa wróci do gry 9 lutego. Śląsk rozpocznie rok od starcia z Pogonią Szczecin (11.02).