Armand Duplantis nie pobił na swoim terenie rekordu świata, ale i tak wygrał Mondo Classic 2024. Wynik 5,92 m oznacza, że Szwed wraz z Amerykaninem KC Lightfootem osiągnęli najlepsze na świecie rezultaty w tym sezonie.
W mityngu, oprócz Duplantisa, wzięło udział siedmiu innych zawodników. Wśród nich na pierwszy plan wysuwały się nazwiska amerykańskich medalistów olimpijskich Sama Kendricksa i Chrisa Nilsena oraz trzeciego na ostatnich MŚ Kurtisa Marschalla.
Ale oczywiście sam koncept imprezy nie pozostawia wątpliwości, kto był jej faworytem. Duplantis nie skakał na swoim domowym obiekcie w Uppsali tylko po to by wygrać, ale przede wszystkim, by pobić rekord świata. A przynajmniej tak zapowiadał.
Poprzedni, na wysokość 6,23 m, podniósł 17 września 2023 w Eugene. We wtorek Szwed oczywiście od początku przewodził stawce, ale nie był w formie pozwalającej myśleć o takich wysokościach. Do 6,02 m był bezbłędny, ale przebrnąć tej bariery już nie mógł.
Oczywiście i tak wygrał, aczkolwiek nie zaliczył wyniku lepszego niż konkurenci. Lightfoot bowiem także skoczył 5,92 m, a przegrał ze Szwedem tylko faktem, że nie udało mu się to w pierwszej próbie. Obaj od teraz otwierają światowe listy w 2024 roku.