Przejdź do pełnej wersji artykułu

Dramat mistrza Polski. Został zniesiony na noszach [WIDEO]

Dominik Kopeć doznał kontuzji (Fot. Getty/screen Polsat Sport) Dominik Kopeć doznał kontuzji (Fot. Getty/screen Polsat Sport)

Dominik Kopeć nie będzie ciepło wspominał występu we wtorkowym mityngu Copernicus Cup. Mistrz Polski padł na bieżnię tuż po zakończeniu biegu na 60 metrów. Został z niej zniesiony na noszach.

Czytaj też: Ewa Swoboda najszybciej na świecie! [WIDEO]

Czytaj też:

Michał Rozmys (fot. Getty Images)

Polak przez złamanie straci sezon! "Byłem w życiowej formie"

28-letni sprinter w swoim wyścigu półfinałowym zajął drugie miejsce z czasem 6.66. Wynik ten dałby mu miejsce w finale. Polak tuż po zakończeniu rywalizacji zaczął utykać i nie był w stanie dobiec do materaca zamontowanego kilka metrów za linią mety. Ból sprawił, że upadł na bieżnię.

Chwilę później pojawiły się przy ni, służby medyczne. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że Kopeć musiał zostać zniesiony na noszach. Nie był rzecz jasna w stanie przystąpić do biegu finałowego.

Na razie nie jest jasne, jak poważnej kontuzji doznał wielokrotny mistrz Polski w sprincie na 60 i 100 m oraz brązowy medalista mistrzostw Europy z 2022 roku w sztafecie 4x100 m. Uraz może jednak wykluczyć go z marcowych mistrzostw świata w hali.



Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także