Przejdź do pełnej wersji artykułu

Od Matiza do Lambo. Poznaj samochody "Lewego"

2024-02-08 11:50 Robert Lewandowski jeździł przeróżnymi samochodami (fot. Getty/Instagram).

Zaczynał w Matizie, (nie kończy) w Maserati i Lamborginhi. Motoryzacyjna kariera Roberta Lewandowskiego wiodła różnymi ścieżkami. Kapitan reprezentacji Polski doszedł na sam szczyt pod wieloma względami. Wędrówkę rozpoczął za kółkiem Fiata Bravo i Daewoo Matiza...

Oszałamiająca cena za zegarek Ronaldo. A wygląda jak z... bazaru

Robert Lewandowski nie od zawsze był gwiazdą światowego formatu. Zaczynał, jak wielu innych piłkarzy i na początku nic nie wskazywało na to, że dojdzie na sam szczyt. Piłkarski, biznesowy i... motoryzacyjny.

Nie jest tajemnicą, że "Lewy" pasjonuje się motoryzacją i lubi szybkie samochody. Zaczynał jednak od... Daewoo Matiza i Fiata Brava. Tak, to nie jest pomyłka.

Kapitan reprezentacji Polski uczył się jeździć właśnie za kierownicą popularnego niegdyś Matiza. Przejął auto od swojego taty. Pierwszym samochodem, który kupił, był błękitny Fiat Brava. Lewandowski miał wtedy 18 lat i był chwilę po ukończeniu kursu na prawo jazdy. Zdał egzamin i zainwestował w pojazd włoskiej marki. Nabył go w jednym z podwarszawskich komisów. Grał wtedy w Zniczu Pruszków i najpierw zarabiał... nieco ponad tysiąc złotych.

Mieszkając w Polsce, piłkarz jeździł jeszcze Fordem Sierrą. Później przyszedł czas na auta z trochę innej półki. W Monachium chętnie korzystał z wielu modeli Audi. Nic dziwnego, ponieważ niemiecka marka była sponsorem Bayernu, a piłkarze często otrzymywali najnowsze cacka.

Kolejne samochody były już tymi z najwyższej półki. "Lewy" gustuje w Ferrari i wielokrotnie miał przyjemność "wozić się" prestiżowymi pojazdami. F12 Berlinetta, 599 GTB Fiorano czy 812 Superfast to tylko niektóre z nich.

Piłkarz Barcelony lubi jednak testować i sprawdzać różne najlepsze pojazdy. Ostatnio przyjechał na trening efektownym Bentleyem. W jego garażu znajduje się też kabriolet Maserati GranTurismo. Auto rozpędza się do 100 km w... pięć sekund! Jednak po polskich drogach "Lewy" nim raczej nie pojeździ...

Co jeszcze? Lamborghini Gallardo, Porsche 911 Speedstar i wiele innych. Za "Lewym" pod tym względem ciężko nadążyć. Z drugiej strony, kto bogatemu zabroni?