Ten przepis jest bardzo potrzebny. Nie ma w Polsce drugiej grupy zawodowej, która byłaby tak często narażana na przemoc, różne napaści. Sędziowie są bici, opluwani, słyszą groźby karalne, pogróżki śmiertelne, są zastraszani – powiedział były sędzia międzynarodowy Rafał Rostkowski o pomyśle wprowadzenia przepisu, w myśl którego sędziowie sportowi traktowani byliby jako funkcjonariusze publiczni.