Przejdź do pełnej wersji artykułu

Supergwiazda lekkoatletyki ogłosiła koniec kariery

Shelly-Ann Fraser-Pryce (fot. Getty) Shelly-Ann Fraser-Pryce (fot. Getty)

Trzykrotna mistrzyni olimpijska, Shelly-Ann Fraser-Pryce, stwierdziła w jednym z wywiadów, że "jest winna" rodzinie przejście na sportową emeryturę po igrzyskach w 2024 roku. To jedna z największych gwiazd dyscypliny.

Piękne wieści. Adrianna Sułek-Schubert została mamą!

Czytaj też:

Adrianna Sułek-Schubert (fot. Getty)

Piękne wieści. Adrianna Sułek-Schubert została mamą!

Supergwiazda lekkoatletyki, Shelly-Ann Fraser-Pryce, ogłosiła koniec kariery

37-letnia Shelly-Ann Fraser-Pryce uważana za jedną z najlepszych sprinterek wszechczasów. Zdobyła tytuły mistrzyni olimpijskiej w biegu na 100 m w latach 2008 i 2012. Wywalczyła również złoto w sztafecie olimpijskiej w Tokio oraz trzy z dziesięciu tytułów na mistrzostwach świata po urodzeniu syna w 2017 roku.

Nie ma dnia, żebym wstała, żeby pójść na trening i pomyślała: "Mam to już za sobą" – powiedziała cytowana przez "BBC Sport". – Mój syn mnie potrzebuje. Mąż i ja byliśmy razem jeszcze przed pierwszym tytułem w 2008 roku. Poświęcił się dla mnie. Jesteśmy zespołem. To dzięki temu wsparciu mogę robić to, co robiłam przez te wszystkie lata. Myślę, że teraz jestem im winna, by zacząć robić coś innego – dodała.

Dodała także, że tegoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu będą miały na celu "pokazanie ludziom, że należy się zatrzymać, zakończyć karierę, gdy podejmie się tę decyzję". – Chcę zakończyć ją na własnych warunkachwyjaśniła.

Shelly-Ann Fraser-Pryce została najstarszą kobietą, która zdobyła tytuł mistrzyni świata na 100 m dzięki zwycięstwu w Doha w 2019 roku. Przedłużyła ten rekord, wygrywając ponownie w wieku 35 lat w Eugene w trzy lata później.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także