| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Rafał Gikiewicz przechodzi testy medyczne w Widzewie Łódź. Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to 36-latek wzmocni zespół trenera Daniela Myśliwca. Byłby to transferowy hit w PKO BP Ekstraklasie.
Rafał Gikiewicz kilka dni temu rozwiązał kontrakt z tureckim MKE Ankaragucu. Jednym z problemów kiepskiej sytuacji klubowej Polaka był limit obcokrajowców w zespole. Były golkiper Augsburga rozpoczął sezon w pierwszym składzie, później jednak na długo usiadł na ławce rezerwowych. Łącznie uzbierał tylko pięć ligowych występów i dwa pucharowe. W siedmiu spotkaniach wpuścił 11 bramek.
Bramkarz otwarcie przyznawał, że rozważyłby propozycje z polskich klubów. Nieoficjalnie mówiło się m.in. o Wiśle Kraków. Wybór padł jednak na Widzew Łódź. Drużyna prowadzona przez trenera Daniela Myśliwca ma poważne problemy między słupkami. Zimą z klubu odszedł Henrich Ravas. Słowak trafił do New England Revolution. Łodzianie długo szukali następcy i ostatecznie postawili na rodaka – Ivana Krajcrika. Ten jednak doznał kontuzji jeszcze w okresie przygotowawczym. Przez kilka tygodni będzie wyłączony z gry.
W meczu z Jagiellonii bramki RTS-u strzegł Jan Krzywański. Dla 20-latka był to dopiero drugi występ w sezonie. Łodzianie przegrali 1:3 i w tym momencie mają tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Warto zaznaczyć, że Korona Kielce rozegrała dwa mecze mniej...
Jeżeli nie zdarzy się nic nieprzewidywalnego, to nowym golkiperem Widzewa zostanie Rafał Gikiewicz. Obecnie 36-latek przebywa na testach medycznych. Być może jeszcze w poniedziałek zostanie ogłoszony nowym zawodnikiem 14. zespołu PKO BP Ekstraklasy.
Gikiewicz wcześniej występował m.in. w Stomilu Olsztyn, Jagiellonii Białystok i Śląsku Wrocław. Szansą na debiut mogą być... derby Łodzi. W niedzielę 18 lutego o 17:30 ŁKS i Widzew spotkają się na stadionie im. Władysława Króla.