{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Legia ma faworyta na następcę Muciego. Obserwują go najwięksi
Pion sportowy Legii Warszawa pracuje nad tym, by znaleźć następcę Ernesta Muciego, który kilka dni temu przeszedł do Besiktasu. Według portalu WP Sportowe Fakty stołeczny klub najintensywniej interesuje się piłkarzem Partizana Belgrad – Samedem Bazdarem.
Mecze Legii Warszawa w 1/16 Ligi Konferencji Europy w TVP!
W zimowym okienku Legia sprzedała Bartosza Slisza (za 3,2 mln euro do Atlanty United) i Ernesta Muciego (za 10 mln do Besiktasu), czyli dwóch istotnych zawodników pierwszego składu. Z myślą nie tylko o zbliżających się rozstrzygnięciach w lidze, ważnych meczach europejskich pucharów, ale też nowym sezonie, władze szukają wzmocnień szczególnie w miejsce Albańczyka.
Portal WP Sportowe Fakty poinformował we wtorek, że Wojskowi poważnie przyglądają się 20-letniemu Serbowi Samedowi Bazarowi który gra w Partizanie Belgrad. Pomocnik od lat reprezentuje swój kraj w młodzieżowych reprezentacjach i jest jedną z większych piłkarskich nadziei swojego kraju. Nieco ponad dwa lata temu znalazł się na opublikowanej przez "The Guardian" liście 60 największych piłkarskich talentów na świecie.
Piłkarz miał być obserwowany przez skautów Manchesteru City i Red Bull Salzburg. Tej zimy poważne zainteresowanie zawodnikiem wyrażał podobno jeden z czołowych klubów ligi szwajcarskiej. Kontrakt Bazdara z Partizanem, w którym zagrał w tym sezonie 240 minut, obowiązuje do czerwca 2026 roku. Portal transfermarkt.pl wycenia zawodnika na dwa miliony euro.
Na razie nie wiadomo czy Legia zdecyduje się na młodego zawodnika, który mógłby iść drogą Albańczyka i zostać sprzedany z nawiązką, czy może wybierze z wariant bardziej doświadczonym graczem, który mógłby dać jej więcej jakości w krótkim czasie. Klub wciąż ma wahać się między tymi dwoma rozwiązaniami.
