Brahim Diaz był bohaterem Realu Madryt we wtorkowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z RB Lipsk (1:0). Hiszpan strzelił pięknego gola, ale potem doznał kontuzji, przez którą musiał opuścić boisko. – Poczułem kopnięcie i nie wiem, czy to był skurcz, czy stało się coś innego – wyznał zawodnik Królewskich.