{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bayern ma kandydata na trenera. To byłby problem dla... Barcelony
Bayern Monachium osiąga rozczarowujące wyniki i coraz więcej wskazuje na to, że Thomas Tuchel po sezonie pożegna się z posadą. W Niemczech już spekuluje się o kandydatach na stanowisko trenera Bawarczyków. Według "Bilda", realny jest powrót do klubu Hansiego Flicka.
👉 Nowy trener Barcy coraz bliżej? "Zaczął uczyć się hiszpańskiego"
Bayern Monachium w ubiegły weekend doznał bolesnej porażki z Bayerem Leverkusen (0:3) w Bundeslidze i do liderujących w tabeli Aptekarzy traci pięć punktów. Wcześniej Bawarczycy odpadli z Pucharu Niemiec. Pozostają co prawda w grze o Ligę Mistrzów, ale trudno wierzyć w to, by przy obecnej dyspozycji byli w stanie sięgnąć po trofeum. Nic więc dziwnego, że w mediach już spekuluje się o tym, kto mógłby zastąpić Thomasa Tuchela.
Jak twierdzi "Bild", władze Bayernu wyobrażają sobie powrót do klubu Hansiego Flicka. To ostatni trener, który wygrał z drużyną Champions League. Do niedawna ponowna praca Flicka w Monachium uznawana była za niemożliwą ze względu na napięte relacje pomiędzy nim, a Ulim Hoenessem po odejściu szkoleniowca w 2021 roku. Później doszło jednak do spotkania, podczas którego panowie wyjaśnili sobie nieporozumienia.
Flick ma bacznie przyglądać się sytuacji Bayernu. Co istotne, w klubie nie ma już dyrektora sportowego Hasana Salihamidzicia, z którym niemiecki szkoleniowiec był skonfliktowany.
Te doniesienia to złe wieści dla Barcelony. Media wymieniały Flicka w gronie kandydatów do zastąpienia Xaviego Hernandeza, który po obecnym sezonie pożegna się z drużyną Roberta Lewandowskiego.