Górnik Łęczna w piątek wróci do rywalizacji w Fortuna 1. Lidze. Drużyna z Lubelszczyzny świetnie rozpoczęła sezon, ale później wpadła w kryzys, który doprowadził do zwolnienia Ireneusza Mamrota. Damian Zbozień wierzy, że wiosną zespół prowadzony przez Pavola Stano pozytywnie zaskoczy i powalczy o awans. – Nie wykluczam, że będziemy tracić więcej goli, ale jeśli często będziemy kończyć z jedną bramką więcej od rywala, to nasi kibice nie będą zawiedzeni – powiedział 34-letni obrońca w rozmowie z TVPSPORT.PL.