Piłkarze Lens, z Przemysławem Frankowskim w składzie, zremisowali bezbramkowo z SC Freiburg w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy. Spotkanie sędziował polski sędzia – Bartosz Frankowski. W drugiej połowie anulował gola dla gospodarzy.
Piłkarze Lens przystąpili do tego meczu po trzech kolejnych ligowych zwycięstwach – z Toulouse (2:0), Nantes (1:0) i Strasbourgiem (3:1). Z kolei Freiburg zanotował trzy porażki w Bundeslidze – z Werderem Brema (1:3), VfB Stuttgart (1:3) i Borussią Dortmund (0:3).
Na boisku wcale nie było jednak widoczne, który zespół ma ostatnio lepszą passę. To goście z Niemiec stworzyli sobie w pierwszej połowie więcej sytuacji i oddali więcej celnych strzałów na bramkę.
W drugiej połowie, w 70. minucie spotkania, kibice zobaczyli wreszcie bramkę i to autorstwa Lens. Gola strzelił Massadio Haidara, ale – po analizie VAR – sędzia Bartosz Frankowski go anulował.
Polski sędzia pokazał w tym meczu cztery żółte kartki, które zobaczyli: Jonathan Gradit, Kevin Danso i Wesley Said (wszyscy z Lens) oraz Maximilian Philipp (Freiburg).
Rewanż zostanie rozegrany za tydzień, w czwartek 22 lutego, w Niemczech.
center>🏁 Au terme d'une première manche accrochée face à un adversaire de qualité, les Sang et Or ont manqué de justesse dans la zone de vérité. Néanmoins solidaires, ils gardent leur destin entre leurs mains en vue du match retour. 👊@RCLens 0⃣-0⃣ @scfreiburg#RCLSCF #UEL pic.twitter.com/lbzoJ3eCR8
— Racing Club de Lens (@RCLens) February 15, 2024