Maciej Skorża po udanej przygodzie w japońskiej Urawa Red Diamond, zdecydował się na przerwę od futbolu. Wszystko wskazuje jednak na to, że polski trener jest gotów do powrotu i otrzymuje już pierwsze oferty. – Pojawiają się głosy w środowisku, że czeka na coś grubego z krajów arabskich i coś takiego się pojawi – powiedział Tomasz Ćwiąkała.
Skorża niespodziewanie opuścił Polskę po zdobyciu tytułu mistrzowskiego z Lechem Poznań w sezonie 2021/22. 52-latek zdecydował się na przenosiny do dalekiej Japonii. Tam sięgnął wraz z Urawą Red Diamonds po pierwszą w historii klubu Azjatycką Ligę Mistrzów. Pomimo chęci działaczy do przedłużenia umowy, jeszcze przed sezonem ogłosił swoje odejście i zapowiedział przerwę od trenowania z powodów rodzinnych.
Dużo mówiło się o powrocie doświadczonego szkoleniowca do poznańskiego zespołu. Plotki na nowo rozgrzały opinię publiczną po ponownym zatrudnieniu Mariusza Rumaka. Skorża zdaniem mediów miałby przejąć po nim schedę. Teraz jednak pojawiły się kolejne możliwe kierunki pracy.
– Pojawiają się głosy w środowisku, że czeka na coś grubego z krajów arabskich i coś takiego się pojawi. Nawet słyszałem takie plotki, że coś zostało mu obiecane – powiedział Tomasz Ćwiąkała w jednym z odcinków na swoim kanale w serwisie YouTube.
Taka opcja jest bardzo prawdopodobna, zważając na doświadczenie uznanego trenera. Skorża wcześniej prowadził arabskie Al-Ettifaq czy reprezentację Zjednoczonych Emiratów Arabskich U-23. Praca na Półwyspie Arabskim nie byłaby więc dla niego nowością.