– Mamy w kadrze piłkarzy, którzy potrafią grać pod presją 60 tysięcy kibiców – ocenił Tomasz Frankowski, członek sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski. Mecz z Grecją już 8 czerwca (transmisja w TVP1, TVP Sport, TVP HD i SPORT.TVP.PL).
Podczas poprzednich wielkich imprez, mistrzostw świata 2006 w Niemczech i Euro 2008 w Austrii, część reprezentantów nie do końca radziła sobie z presją licznie zgromadzonych polskich kibiców. Czy wobec tego biało-czerwoni wytrzymają ciśnienie podczas mistrzostw rozgrywanych w kraju?
– W porównaniu z przeszłością sytuacja o tyle się zmieniła, że polski futbol "wychował" zawodników, na których 60 tysięcy widzów nie robi wrażenia. Przy takim tłumie regularnie gra np. Wojciech Szczęsny z Arsenalu, a nasza trójka z Borussii Dortmund nawet przy 80 tysiącach. W polskiej lidze też mamy coraz lepszą sytuację. Na przykład kadrowicze z Legii często widzą prawie 30 tysięcy ludzi na Łazienkowskiej. Presja nie powinna paraliżować naszych zawodników – podkreśla Frankowski.
Frankowski przyznaje, że w tej chwili odprawy taktyczne poświęcone są tylko najbliższemu meczowi z Grecją (w piątek na Stadionie Narodowym w Warszawie). – Zdajemy sobie sprawę, że przeciwnicy zagrają zagęszczoną obroną, więc najwłaściwszym rozwiązaniem wydaje się atak pozycyjny. Ale w pewnym momencie oni również spróbują takiego ataku i wtedy będzie dla nas okazja do kontr. Uważam, że Grecy są niedoceniani. Grają nieprzyjemny dla oka futbol, ale skuteczny. Zajęli pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej, są niewygodnym rywalem. Dlatego potrzeba spokoju, cierpliwości i dokładnego rozgrywania piłki. Dobrze byłoby zaskoczyć ich strzałem z dystansu – podkreśla ”Franek”.
Drugim rywalem biało-czerwonych będzie Rosja, uznawana za faworyta grupy A. – Od pół roku wiedzieliśmy, że Rosjanie mają teoretycznie najlepszy zespół. Nie zapominajmy jednak, że gramy u siebie. Kibice nas poniosą, mocno w to wierzę, ale teraz nie koncentrujemy się za bardzo na tym rywalu. Na razie najważniejszy jest korzystny wynik z Grecją, choć Rosjan też mamy "rozpisanych" – zapewnia Frankowski.
Kadrowicze od pięciu dni przygotowują się w Warszawie. Mieszkają w hotelu Hyatt, a trenują na stadionie Polonii. Wcześniej przez prawie dwa tygodnie przebywali w autriackim Lienz. – Co się zmieniło po przeprowadzce do stolicy? Są mniejsze obciążenia treningowe, więcej czasu spędzamy na boisku, a mniej na siłowni. Natomiast jeśli chodzi o tak zwane otoczenie hotelowe, to różnica jest niewielka. Piłkarze wciąż nie mają za dużo atrakcji, do miasta nie wychodzą. Nawet posiłki są bardzo podobne, bo kucharza mamy tego samego. Jadąc na stadion, zawodnicy widzą jednak, że cała Polska żyje tym Euro i chcą jak najlepszego wyniku – kończy asystent selekcjonera.
Czytaj także: Obraniak: wytatuuję sobie orła
17:45
FC Twente
17:45
Anderlecht
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (938 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Przetwarzamy Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.