Wisła Kraków w końcu wróci do Ekstraklasy? Konkurencja nie śpi [POWER RANKING]

Były reprezentant Polski podpisał dwie umowy. "Nikt nie pytał"

Wicelider bez... presji na awans. "Jeśli tego nie zrobimy, nie będzie żadnej tragedii"

Czytaj też

Wicelider bez... presji na awans. "Jeśli tego nie zrobimy, nie będzie żadnej tragedii"

18. Zagłębie Sosnowiec

Pomieszanie z poplątaniem. W klubie zatrudniają piłkarzy głównie z jednej agencji menedżerskiej, co może budzić wątpliwości. Choćby dlatego, że jeden z nich ostatni oficjalny mecz rozegrał w 2021 roku. Jest nowy trener i to utytułowany – Alaksandr Chackiewicz ma w CV m.in. dwukrotne mistrzostwo Ukrainy. Wywalczenie utrzymania z Zagłębiem będzie jednak jeszcze trudniejszym wyzwaniem. Strata do bezpiecznego miejsca wynosi osiem punktów. Zachowanie ligowego bytu byłoby większym cudem niż ŁKS-u w Ekstraklasie.

17. Resovia 

Rok zaczęli od remisu z Wisłą Płock 2:2. Pokazali się z niezłej strony. Zimą uzupełnili skład luksemburskim napastnikiem Edwinem Muratoviciem i kilkoma młodzieżowcami. Poza tym po kontuzji wrócił podstawowy obrońca Hlib Buchał. Na ich nieszczęście konkurencja nie śpi i też robiła wszystko, by uciec spod kreski. Poza tym dysponowała większymi środkami finansowymi, co przełożyło się na zakup w teorii mocniejszych zawodników. Choć pieniądze nie grają, to jednak mogą bardzo pomóc. Problem w tym, że nie Resovii. 

16. Polonia Warszawa

Chyba najtrudniejsze miejsce do wskazania w tym rankingu. Beniaminek będzie do samego końca walczył o ligowy byt. Martwić mogą relacje na lini trener-piłkarze, bo z wielu źródeł można usłyszeć, że Rafał Smalec nie zbiera dobrych opinii. Mówili o tym choćby Krystian Pieczara i Tomasz Wełna, byli już zawodnicy Polonii. Jesienią Czarne Koszule były drugą najgorszą drużyną na własnym boisku w lidze. Jeśli marzą o utrzymaniu, muszą zacząć regularnie punktować przy Konwiktorskiej. 

15. Podbeskidzie Bielsko-Biała

Zimą sporo się pozmieniało, nie tylko w szatni. Kamil Kosowski i Marcin Kuźba dołączyli do działu sportowego i jak można usłyszeć od osób ze środowiska, zbierają pozytywne opinie. A co do piłkarzy, to tu też jest powiew świeżości. Polsko-zagraniczna mieszanka, ale tym razem z szansami na powodzenie. Trener Dariusz Marzec wrócił na popularną karuzelę i musi udowodnić, że zwolnienie z Wieczystej było wypadkiem przy pracy.

14. Stal Rzeszów 

Na pytanie "Gdzie są transfery?" przy Hetmańskiej odpowiadają – "W innych klubach". Choć celują w pierwszą szóstkę, to jest to mało prawdopodobne. Spokojne utrzymanie powinni wziąć w ciemno. Mają niesamowicie trudny terminarz na początku. Już na start do Rzeszowa zawita Wisła Kraków. Niewykluczone, że wyjdzie na nią zespół nawet z siedmioma młodzieżowcami w składzie. Założenie godne pochwały, jednak doświadczenie okazuje się kluczowe w decydujących momentach. 

Wicelider bez... presji na awans. "Jeśli tego nie zrobimy, nie będzie żadnej tragedii"

Czytaj też

Wicelider bez... presji na awans. "Jeśli tego nie zrobimy, nie będzie żadnej tragedii"

Inne oblicze pierwszoligowca? "Śruba została mocno dokręcona i…"

Czytaj też

Inne oblicze pierwszoligowca? "Śruba została mocno dokręcona i…"

13. Znicz Pruszków

Klub, który wymyka się ze wszelkich schematów i zamyka usta kolejnym ekspertom. Przed sezonem główny kandydat do spadku, typowany również przez nas. Warsztat trenerski Mariusza Misiury jednak się obronił i pożegnanie Znicza z 1. ligą wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Choć w kadrze jest jeden zdrowy napastnik, to przynajmniej taki, który powinien strzelać gole. Daniel Stanclik marnował się w Miedzi Legnica. W Pruszkowie powinien być odkryciem rundy. Wartym odnotowaniem faktem jest także powrót po latach Radosława Majewskiego. 

12. Chrobry Głogów

Fatalnie weszli w sezon. Długo tkwili na dnie tabeli. Szybko pozbyto się trenera Marka Gołębiewskiego i postawiono na Piotra Pewnie. Efektem były choćby zwycięstwa z bezpośrednimi konkurentami w walce o utrzymanie (Podbeskidzie, Resovia, Znicz, Zagłębie Sosnowiec). Wyszli spod kreski i raczej nie powinni się już pod nią znaleźć. Kluczowa okaże się końcówka sezonu, w której znów spotkają się z dołem tabeli. 

11. GKS Katowice

Trwa narzekanie na trenera Rafała Góraka. Atmosfera raczej nie jest najlepsza. Można więc spodziewać się tzw. rundy przejściowej. Trochę to dziwne, biorąc pod uwagę potencjał klubu i miasta. Zimą do zespołu trafił Estończyk Marten Kuusk. Jak dobrze pójdzie, zagra w marcowym barażu o Euro przeciwko Polsce. Miejmy nadzieję, że akurat wtedy będzie bez formy. 

10. Górnik Łęczna

Lubelszczyzna nie była wdzięczna za zwolnienie Ireneusza Mamrota. Za zatrudnienie Pavola Stano może odrobinę bardziej. Trener, który spadł w kuriozalnych okolicznościach z Ekstraklasy teraz wraca, by odbudować swoje nazwisko. Choć do barażów Górnik traci cztery punkty, to jednak mało prawdopodobne wydaje się włączenie w tę rywalizację. Jesienią ten zespół kojarzył się z mocną defensywą i fenomenalnym bramkarzem. Zapewne nowy trener sporo pozmienia, a jak wiadomo, do tego potrzeba czasu. Chyba że od razu będziemy świadkami efektu "wow".

9. Odra Opole

Tym razem w pierwszej szóstce zestawienia nie znajdzie się żadna niespodziewana drużyna. Choć Odra mocno aspirowała do tego miana, to jednak czołówka nie próżnowała zimą i wydaje się mocniejsza. Drużyna Adama Noconia może spodziewać się raczej spokojnej rundy. Spadek jej nie grozi.

8. Wisła Płock

Dariusz Żuraw dostał misję posprzątania po Marku Saganowskim. Na razie idzie mu całkiem nieźle, bo przegrał tylko raz w siedmiu meczach. Dostał też ciekawych zawodników m.in. króla strzelców 2. ligi szwedzkiej Jespera Westermarka i Oskara Tomczyka, uważanego za wielki talent. Pozbyto się też kilku nieprzydatnych graczy. Kadra wygląda nieźle. Może to jednak nie wystarczyć na awans.

Inne oblicze pierwszoligowca? "Śruba została mocno dokręcona i…"

Czytaj też

Inne oblicze pierwszoligowca? "Śruba została mocno dokręcona i…"

Najlepszy napastnik Wisły Kraków: oferta z Lecha? Trudno odrzucić 6 milionów euro

Czytaj też

Najlepszy napastnik Wisły Kraków: oferta z Lecha? Trudno odrzucić 6 milionów euro

7. Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Biorąc pod uwagę środki inwestowane w ten klub, powinni z powodzeniam radzić sobie w Ekstraklasie. Na razie nawet nie robią tego w 1. lidze. Zimą sięgnęli m.in. po Jakuba Wróbla, napastnika, który raczej nie jest znany ze strzelania goli. W Niecieczy może jednak widzą więcej. Personalia pozwalają myśleć o awansie. Baraże wydają się jednak szczytem możliwości, a i tego może nie udać się dokonać.

6. Miedź Legnica

Duże rozczarowanie minionych miesięcy. Wydawało się, że poczynione transfery pozwolą walczyć o czołowe lokaty. Tak się nie stało, choć początkowo szło nieźle. Trener Radosław Bella zbiera szlify jako pierwszy trener. Być może wraz z jego rozwojem będzie szedł też rozwój drużyny. Miedź celuje w szybki powrót do Ekstraklasy. Tym razem na dłużej niż sezon. Ma wszelkie narzędzia do tego, by to zrobić.

5. Lechia Gdańsk 

Pierwszoligowy Manchester City tym razem był spokojny w zimowym okienku transferowym. Nic dziwnego, w końcu latem i jesienią doszło do rewolucji. Trener Szymon Grabowski dostał czas, by już nie bawić się w selekcjonera, a trenera. Najbliższe miesiące będą weryfikacją jego pracy. Na pewno cieszyć może powrót Luisa Fernandeza. Bez niego trudno byłoby myśleć o awansie.

4. GKS Tychy

Informacją okienka dla tyskich kibiców jest przedłużenie kontraktu z Dariuszem Banasikiem. To trener, który zapewnia sukcesy i tak jest i tym razem. GKS jest budowany w zdrowy i rozsądny sposób. Cieszyć może wyciąganie zawodników z niższych lig jak choćby Jakuba Budnickiego, Wiktora Niewiarowskiego lub zimą Maksymiliana Stangreta. Kozakiem ma być Julius Ertlthaler, sprowadzony z WSG Tirol. Z pierwszej szóstki GKS wydaje się najmniej rządny awansu. To może być przewagą. 

3. Wisła Kraków

Wiele wskazuje, że Wisła ma wreszcie trenera, który może z nią awansować. Albert Rude zebrał pozytywne opinie niemal od wszystkich, którzy wypowiedzieli się na jego temat. Teraz tylko musi przełożyć to na drużynę. A to nie będzie takie proste, bo w takim środowisku jak polskie jeszcze nie pracował. Co do personaliów, to martwić może pozycja bramkarza. Alvaro Raton zamiast spokoju zapewnia kibicom regularne ataki stresu w ciągu meczu. Jak na złość wypadł Kamil Broda. Wisła powinna jeszcze rozejrzeć się za nowym bramkarzem do końca okienka. 

2. Motor Lublin

Jeśli trzeba byłoby wskazać króla okienka transferowego przed weryfikacją zawodników na boisku, wybór padłby na Motor Lublin. Zbigniew Jakubas sięgnął głęboko do kieszeni, bo skoro pierwszoligowy klub stać na transfer za kilkaset tysięcy euro (Mbaye Ndiaye), to widać, że jego ambicje sięgają wysoko. Goncalo Feio pozostaje pewny siebie i trudno mu się dziwić, bo od dłuższego czasu jego zespół ciężko skrytykować. Szalone okienko transferowe ma pomóc w realizacji celu. A co może przeszkodzić? Chyba tylko sam klub. 

1. Arka Gdynia

Lider po rundzie wiosennej. Co najważniejsze, ma nowego właściciela. Został nim Marcin Gruchała, który ma zaprowadzić spokój. Mówi, że było to jego marzenie. Pewnie nie tylko jego, bo kibice mieli już dość rządów rodziny Kołakowskich. Teraz wracają na trybuny i będą sporym wzmocnieniem. Wśród nowych zawodników warto zwrócić uwagę na Alasane Sidibe wypożyczonego z Atalanty Bergamo. W klubie został Karol Czubak, który mimo nieco słabszej rundy jesienią w decydujących meczach może okazać się kluczową postacią. 

Najlepszy napastnik Wisły Kraków: oferta z Lecha? Trudno odrzucić 6 milionów euro

Czytaj też

Najlepszy napastnik Wisły Kraków: oferta z Lecha? Trudno odrzucić 6 milionów euro