Przejdź do pełnej wersji artykułu

Nie żyje wybitny biegacz. Pobił cztery rekordy świata w 81 dni

Henry Rono (fot. Getty) Henry Rono (fot. Getty)

Po krótkiej chorobie zmarł Henry Rono, kenijski lekkoatleta specjalizujący się w biegach na długich dystansach. W 1978 roku przeszedł do historii, bijąc cztery rekordy świata w zaledwie 81 dni. 

Czytaj też: Mistrz przegrał z kontuzją. "To mój ostatni sezon"

Czytaj też:

Na zbliżających się igrzyskach w Paryżu powstanie Dom Polski (fot. Getty)

Świetna wiadomość przed igrzyskami! Powstanie Dom Polski

Przyczyna śmierci 72-letniego biegacza nie jest znana. Według doniesień kenijczyk zmarł 15 lutego w szpitalu, w którym przebywał przez 10 dni. "W imieniu Athletics Kenya i całej rodziny lekkoatletycznej pragniemy przekazać nasze najszczersze kondolencje rodzinie, przyjaciołom w tej trudnej chwili. Niech jego dusza spoczywa w wiecznym pokoju" – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Kenijski Związek Lekkoatletyczny.

Rono największe sukcesy odnosił w latach 80. W 1978 roku w ciągu zaledwie 81 dni ustanowił cztery rekordy świata, kolejno na 10 000 metrów (27:22,4), 5000 metrów (13:08,4), 3000 metrów z przeszkodami (8:05,4) oraz 3000 metrów (7:32,1). Co ciekawe, żaden inny zawodnik w historii nie był jednocześnie posiadaczem najlepszych wyników w historii na wymienionych dystansach.

W tym samym roku wywalczył dwa złote medale Igrzysk Wspólnoty Narodów w Edmonton, na 3000 metrów z przeszkodami i 5000 metrów oraz dwa tytuły na igrzyskach afrykańskich (10000 m, 3000 m z przeszkodami). W związku z bojkotem przez Kenię igrzysk olimpijskich w 1976 i 1980 roku nie udało mu się powalczyć o olimpijski medal.



Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także