19 lut 2024 | Tenis / WTA (kobiety)

"To nie będzie naturalnym środowiskiem". Ekspert o słabszej stronie Świątek

Iga Świątek trzeci raz z rzędu wygrała turniej WTA w Dosze (fot. Getty Images)

SK

W sobotę Iga Świątek wygrała Qatar Open, pokonując w finale Jelenę Rybakinę 2:0. W "Przeglądzie Sportowym" gra Polki została oceniona przez Dawida Celta, trenera i komentatora tenisa.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Kolejny triumf Sinnera. Przeszedł do historii!

Świątek poznała kolejną rywalkę. To triumfatorka US Open

Czytaj też

Iga Świątek nie zwalnia tempa po triumfie w turnieju WTA w Dosze (fot. Getty)

Świątek poznała kolejną rywalkę. To triumfatorka US Open

Dawid Celt o słabszej stronie Świątek. "To nie będzie naturalnym środowiskiem"

Sobotni finał Qatar Open nie był dla Igi Świątek "spacerkiem". W pierwszym secie Polka przegrywała już 1:4 w gemach i wydawało się, że powrót do gry przy dość swobodnie prezentującej się na korcie Jelenie Rybakinie będzie praktycznie niemożliwy. Tenisistka z Raszyna odzyskała jednak pewność siebie i zaczęła odrabiać straty. Ta część starcia zakończyła się tie-breakiem, który Świątek wygrała 10:8.

Druga odsłona spotkania była znacznie łatwiejsza. Polka postawiła na intensyfikację gry do obu linii kortu, "rozprowadzając" po nim rywalkę. Zauważyła bowiem, że z bardziej statycznej gry reprezentantka Kazachstanu jest niezwykle precyzyjna i traci na tym elemencie biegając po placu gry. Ostatecznie raszynianka wygrała 6:2 i po raz trzeci z rzędu sięgnęła po trofeum.

Jej grę w "Przeglądzie Sportowym" ocenił Dawid Celt. – W jej grze jest bardzo mało falowania. Do tego znakomicie zareagowała na to, co wydarzyło się w Australii. Przepracowała bardzo dobrze okres pomiędzy Australią a Dohą. Widać, że jest bardzo dobrze przygotowana motorycznie. Idealnie było to widać właśnie w finałowym meczu z Rybakiną. Iga ma niesamowitą mentalność. Ona moim zdaniem urodziła się do tego, żeby osiągać wielkie sukcesy. To jest dziewczyna, którą nakręcają zwycięstwa i stawka. Ona ma to coś, co charakteryzuje największych – Novaka Djokovicia, Rafaela Nadala czy Rogera Federera – tę ciągłą chęć osiągania czegoś więcej – powiedział trener i komentator tenisa.

Dziennikarz zapytał go również o zmiany w tenisowym stylu u Świątek. Widać to na korcie – Iga znacząco poprawiła serwis. – Od początku sezonu ewoluuje również od strony technicznej. Zmienił się pod kątem biomechanicznym. Za tym idą większe prędkości, a to z kolei sprawia, że podanie sprawia więcej trudności rywalkom. Iga Świątek sporo dzięki temu zyskuje – zaznaczył ekspert.

Podkreślił on również, że Polka ma słabsze strony i widzi je w grze przy siatce. – Gra przy siatce dla Igi nie będzie naturalnym środowiskiem. Nim zawsze będzie linia końcowa. Uważam, że Iga nawet bez mocnej gry przy siatce będzie wygrywać. Natomiast dołożenie od czasu do czasu kilku dobrych akcji tego typu może naprawdę sporo zmienić i jej pomóc – dodał.

Kolejnym wyzwaniem dla Świątek będzie WTA w Dubaju. Jej rywalką w 2. rundzie będzie Sloane Stephens. Amerykanka mogła zmierzyć się z zawodniczką z Raszyna już przed tygodniem, ale wtedy przegrała z Soraną Cirsteą na otwarcie w Katarze. W niedzielę w Dubaju za to pokonała Clarę Burel 6:4, 1:6, 6:2.

Świątek będzie zdecydowaną faworytką pojedynku z mistrzynią US Open 2017. Dwa razy grała z nią w 2022 roku. Pokonała ją w Cincinnati 6:4, 7:5 oraz w Wielkim Szlemie w Nowym Jorku 6:3, 6:2.

Świątek poznała kolejną rywalkę. To triumfatorka US Open