Były reprezentant Anglii, Tony Woodcock, odkrył niedawno, że mężczyzna, który go wychowywał, nie był jego biologicznym ojcem. 68-letni dziś zdobywca Pucharu Europy ruszył więc na poszukiwania, starając się dociec, skąd tak naprawdę pochodzi. Wszystkie ślady doprowadziły go do Polski.