Napoli nie zgłosiło do fazy pucharowej Ligi Mistrzów Piotra Zielińskiego. Jest to pokłosie tego, że pomocnik reprezentacji Polski nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu. Gianfranco Zola uważa, że to wielki błąd mistrzów Włoch.
Napoli nie obroni tytułu w Serie A. Drużyna Zielińskiego zajmuje dopiero 9. miejsce w tabeli. Na dodatek zespół już dawno odpadł z Pucharu Włoch. W poniedziałek poinformowano, że trenerem przestał być Walter Mazzarri, którego zastąpił Francesco Calzona, będący jednocześnie selekcjonerem reprezentacji Słowacji. To już druga taka roszada w tym sezonie.
Zamieszanie w Napoli źle wpłynęło także na Zielińskiego, który w ostatnim czasie gra znacznie mniej. Ponadto został wycofany z kadry meczowej Ligi Mistrzów. Jest to kara za to, że Polak nie chciał przedłużyć wygasającego w czerwcu kontraktu. Według doniesień mediów trafi do Interu Mediolan.
Legendarny włoski piłkarz Gianfranco Zola uważa, że decyzja właściciela Napoli – Aurelio De Laurentiisa o odstawieniu Zielińskiego od składu w meczach Ligi Mistrzów była ogromnym błędem.
– Dla mnie to szokujące, to wręcz jak gol samobójczy. Napoli potrzebuje jakości Zielińskiego. W Anglii nigdy coś takiego by się nie zdarzyło. Zawodnik pozostaje wartością dla klubu aż do ostatniego dnia kontraktu – powiedział Zola, który jest legendą Chelsea w rozmowie z tuttomercatoweb.com.
Zieliński do tej pory zaliczył dla Napoli 356 spotkań. Strzelił w nich 50 goli oraz zapisał na swoim koncie 46 asyst. W zespole spod Wezuwiusza występuje nieprzerwanie od lata 2016 roku, kiedy to odszedł z Udinese Calcio. W tym czasie wywalczył mistrzostwo Włoch (2023) oraz puchar kraju (2020).