– Nie zamierzam obrażać się na selekcjonera. W każdej chwili jestem gotów pomóc drużynie – powiedział Przemysław Tytoń, który w reprezentacji Polski na Euro 2012 pełni funkcję rezerwowego bramkarza.
Mecz Polska – Grecja już w piątek. Transmisja od 16.10 w TVP 1, TVP Sport i SPORT.TVP.PL!
Golkiper PSV Eindhoven w swoim holenderskim klubie wygrał rywalizację z
doświadczonym reprezentantem Szwecji Andreasem Isakssonem (również powołanym
na Euro 2012), ale w kadrze Franciszka Smudy jest tylko zmiennikiem Wojciecha
Szczęsnego.
– Nie zamierzam obrażać się z tego powodu, wyjeżdżać, robić problemy. Trener
Smuda, powołując mnie do kadry, pokazał że na mnie liczy. Wątpię, aby
jedenastoma zawodnikami wygrał turniej. Piłka bywa przewrotna, dzisiaj jest
tak, a jutro może być inaczej. Dlatego jestem gotowy w każdej chwili pomóc
drużynie. Przygotowuję się tak samo jak inni zawodnicy – podkreślił Tytoń.
Piłkarz PSV po zakończeniu sezonu ligowego nie zagrał żadnego meczu w
reprezentacji. W spotkaniu przeciwko Łotwie bronił kontuzjowany obecnie
Łukasz Fabiański, a ze Słowacją i Andorą Wojciech Szczęsny. Czy w przypadku
ewentualnej absencji pierwszego golkipera kadry nie zabraknie Tytoniowi tzw.
ogrania meczowego?
– Na pewno nie. Wiosną grałem regularnie w swoim klubie, a brak występów w
reprezentacji był ostatnio spowodowany m.in. lekkim urazem. Teraz nie ma już
śladu po kontuzji, wszystko w porządku – podkreślił Tytoń, dodając, że jest
gotowy do Euro 2012 również pod kątem przygotowania psychicznego.
Mecz Polska – Grecja już w piątek. Transmisja od 16.10 w TVP 1, TVP Sport i SPORT.TVP.PL!
– Czekam na piątkowy mecz z Grecją w Warszawie z pozytywnym nastawieniem.
Inauguracja to zawsze wielka niewiadoma, ale każdy z nas wierzy w siebie.
Chcemy przygotować się optymalnie. Tak, aby później nie żałować, że coś
zaniedbaliśmy. Analizujemy grę Greków. Nie obawiamy się niczego z ich strony,
bo znamy swoją wartość. Wyjdziemy na boisko z wiarą, że jesteśmy lepsi i
zasługujemy na zwycięstwo – przyznał.
25-letni bramkarz nie ukrywa, że w przypadku awansu do ćwierćfinału Euro
chciałby, aby Polska trafiła na Holandię z grupy B (jest taka możliwość w
drabince turniejowej). W PSV występuje trzech zawodników, którzy zostali
powołani do kadry ”Pomarańczowych” na mistrzostwa Europy.
– Mam z nimi delikatny kontakt esemesowy. Życzyliśmy sobie nawzajem, abyśmy
spotkali się w kolejnej rundzie. Chyba nikt by się nie obraził, gdyby doszło
do ćwierćfinału Polska - Holandia – zakończył Tytoń.
Czytaj także: Rybus zapowiada zwycięstwo nad Grecją
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia