| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Piast Gliwice zremisował trzynasty mecz PKO BP Ekstraklasy w tym sezonie, kończąc rywalizację z Cracovią wynikiem 0:0. Trener drużyny gospodarzy po zakończeniu spotkania skomentował stan boiska. – To był trudny mecz, jakiego się spodziewaliśmy, na ciężkim boisku, które nie pozwalało na kombinacyjną, szybką grę – stwierdził Aleksandar Vuković.
Piast i Cracovia to najczęściej remisujące drużyny w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Dlatego bezbramkowy wynik w ich bezpośredniej rywalizacji nie był żadnym zaskoczeniem. Trener ekipy ze Śląska, Aleksandar Vuković przyznał, że w niektórych wariantach grę utrudniało jego zawodnikom... boisko. Pochwalił także swoich piłkarzy za postawę.
– To był trudny mecz, jakiego się spodziewaliśmy, na ciężkim boisku, które nie pozwalało na kombinacyjną, szybką grę. Tym bardziej, że graliśmy przez większość spotkania w ataku pozycyjnym. (...) Chwała zespołowi za podjęcie walki z rywalem, który od tej walki nie stroni i się jej nie boi. Uważam, że byliśmy zespołem przeważającym, zabrakło na pewno stworzenia klarownych sytuacji, lepszych decyzji pod bramką Cracovii. (...) Nie pozwoliliśmy rywalom na wyprowadzenie kontr. Wynik jest sprawiedliwy. Pozytywne jest to, że po dwóch porażkach mamy przynajmniej remis i zero z tyłu. Gra w obronie jest fundamentem do tego, by oczekiwać czegoś więcej – skomentował Vuković.
A jak występ Cracovii ocenił trener Jacek Zieliński? – Nie będę mówił pięknych słów, bo to był przeciętny mecz. Takie zamknięte były nasze ostatnie spotkania z Piastem. Wiedzieliśmy, że na tym boisku, które z minuty na minutę stawało się coraz bardziej grząskie, każdy błąd może kosztować nas drogo. Nie chcieliśmy przegrać i być może to zdecydowało, że mecz tak wyglądał. (...) Mało było sytuacji bramkowych, dużo walki, piłek fruwających w powietrzu. O ile po meczu w Lubinie (1:1) mieliśmy niedosyt, tak dziś wynik jest sprawiedliwy. (...) Parę razy fajnie odebraliśmy piłkę. Zabrakło finalizacji akcji, zwykłej piłkarskiej jakości i o to możemy mieć do siebie pretensje – ocenił doświadczony szkoleniowiec.
Za sprawą remisu Cracovia awansowała na dziewiątą lokatę, gromadząc 26 punktów. O jeden więcej niż Piast, który jest jedenasty. W następnej kolejce Piast zagra z Ruchem Chorzów, natomiast Cracovia podejmie Wartę Poznań. Oba spotkania zostaną rozegrane w piątek, 1 marca.