{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
"Lewy" wciąż obserwowany przez Saudyjczyków. "To zagraża Barcelonie"
FC Barcelona latem może stanąć przed zadaniem powstrzymania piłkarzy przed odejściem do Arabii Saudyjskiej. "Mundo Deportivo" wskazuje trzech zawodników, którymi zainteresowane są tamtejsze kluby. Wśród nich jest Robert Lewandowski. "Wszystko będzie zależeć od woli napastnika" – podkreślił kataloński dziennik.
👉 Barcelona pozbyła się klubowej legendy! Stanowcza decyzja
Robert Lewandowski rozgrywa drugi sezon w FC Barcelona i ponownie jest najlepszym strzelcem drużyny. O sprowadzeniu Polaka marzą kluby z Saudi Pro League. Jak przekazuje "Mundo Deportivo", Saudyjczycy chcieliby również ściągnąć Marca-Andre ter Stegena i Raphinhę. "Futbol Arabii Saudyjskiej zagraża Barcelonie" – czytamy w katalońskim dzienniku.
"W Arabii bardzo zwracają uwagę na ewolucję Lewandowskiego, któremu w Barcelonie pozostały dwa lata kontraktu. Polski napastnik jest zachwycony Barceloną, a klub chciałby, aby został tu przynajmniej na kolejny rok, aby pełnić rolę mentora Vitora Roque, który w wieku 19 lat właśnie dołączył do drużyny. W biurach na Camp Nou wiedzą też jednak, że Pini Zahavi, agent Polaka, słyszał z Arabii śpiew syren z ogromną liczbą głosów. Ostatecznie wszystko będzie zależeć od woli napastnika, dziś najpotężniejszego argumentu ofensywnego zespołu zarówno w zeszłym, jak i obecnym sezonie. Ani on, ani jego żona nie wydają się szczególnie zmotywowani do opuszczenia Barcelony" – zaznaczył "Mundo Deportivo".
Dziennik poruszył także sytuację pozostałych graczy. W ubiegłym roku Raphinha zrezygnował z przenosin do Arabii Saudyjskiej. W to lato ma znów otrzymać ofertę. "Źródła klubu potwierdzają, że liczą na Brazylijczyka, ale zrozumieją też, jeśli będzie szukał wyjścia biorąc pod uwagę spektakularną eksplozję Lamine'a Yamala, który ma zostać właścicielem i panem prawego skrzydła na wiele lat . Brazylijski skrzydłowy ma kontrakt ważny do 2027 roku i kosztował około 58 milionów euro plus kolejne 9 milionów w zmiennych. Po dwóch sezonach do amortyzacji pozostałaby nieco ponad połowa jego ceny, ale nie stanowiłoby to problemu, gdyby potężny saudyjski klub zdecydował się pójść na całość. W Barcelonie wiadomo, że Brazylijczyk odrzucił ofertę zarobków w wysokości około 20 milionów za sezon" – dodał "Mundo Deportivo".
Trzecim piłkarzem, o którym marzą Saudyjczycy, jest ter Stegen. Odejście Niemca jest jednak mało realne. "Mając 32 lata i kontrakt ważny do 2028 roku, wydaje się, że Ter Stegenowi trudno będzie zdecydować się na wyjazd do Arabii Saudyjskiej" – podkreślili dziennikarze.