| Piłka nożna / Betclic 1 Liga
Górnik Łęczna dobrze rozpoczął tegoroczną rywalizację w Fortuna 1. Lidze i jest blisko strefy barażowej. Maciej Gostomski jest przekonany, że jego zespół włączy się do gry o awans do PKO BP Ekstraklasy. – Moje pozytywne odczucia potwierdziły się w pierwszych kolejkach, ale nie można też przesadzać z radością – wyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL kapitan drużyny, z którym porozmawialiśmy przed niedzielnym meczem jego zespołu z Motorem Lublin.
👉 Trener z Ekstraklasy na ratunek pierwszoligowcowi!
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Pierwsze mecze za kadencji Pavola Stano pokazują, że wróciliście na właściwe tory.
Maciej Gostomski: – Czujemy się bardzo dobrze, za nami mocny okres przygotowawczy, który daje efekty. Treningi były naprawdę ciężkie. Trener Stano ma swój pomysł, chce grać ofensywnie. Jego filozofia już ma odzwierciedlenie w statystykach. Stwarzamy więcej sytuacji, mamy nawet więcej rzutów rożnych niż jesienią. Do poprawy wciąż jest skuteczność. Musimy częściej zamieniać okazje na gole.
– Jakim trenerem jest Stano?
– Na pewno młodym i ambitnym. Widać, że ma coś do udowodnienia jako szkoleniowiec, ale nie narzuca też niepotrzebnej, negatywnej presji. Jego przekaz jest prosty i zrozumiały, a pomaga w nim fakt, że jeszcze niedawno grał w piłkę. Da się to wyczuć.
– Rozmawialiśmy w pierwszej połowie października, gdy mieliście świetną serię meczów bez porażki i byliście wiceliderem. Co zacięło się później?
– Trudno wskazać jeden element, który zaczął szwankować. Na pewno w pierwszych tygodniach byliśmy skuteczni w ataku i obronie. Rywale często mieli przewagę, ale my strzelaliśmy gola i później skutecznie broniliśmy, co dawało zwycięstwa. Potem czegoś zaczęło brakować, częściej traciliśmy bramki i nie umieliśmy zaskoczyć rywali… Wiosną ważna będzie lepsza skuteczność, która przełoży się na wyniki. To nakręci atmosferę.
– Rok kończyliście dopiero na 10. miejscu, teraz jesteście o krok od strefy barażowej. Pewność siebie wzrosła?
– Zdecydowanie, chociaż przeczuwałem to już po okresie przygotowawczym. Paru zawodników wróciło po kontuzjach, kadra wygląda co najmniej solidnie. Moje pozytywne odczucia potwierdziły się w pierwszych kolejkach, ale nie można też przesadzać z radością. Przed nami wciąż daleka droga, musimy zachować spokój. Wiemy, że możemy powalczyć o awans, ale nie ma też przesadnego ciśnienia. Realizujemy ciekawy pomysł trenera i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi.
– Co do planu Stano. Bardzo różni się on od tego, na czym bazowaliście wcześniej?
– Należy podkreślić, że dobrze radzimy sobie w defensywie, co jest także zasługą Ireneusza Mamrota. Pewne automatyzmy wypracowane z poprzednim szkoleniowcem pomagają również teraz. Mamy doświadczoną drużynę, a trener Stano zwraca nam uwagę na detale, zarówno w grze obronnej jak i w ataku. Te szczegóły pozornie wydają się mało istotne, ale w ostatnich meczach już zobaczyliśmy, że później to pomaga i wpływa na wynik.
– We wtorek wygraliście z bardzo mocnym GKS-em Tychy. Jak duże znaczenie miało zwycięstwo nad wiceliderem ligi?
– Bez wątpienia pomoże nam to nabrać rozpędu. Byłem bardzo spokojny, bo od początku widziałem, że trafiliśmy w punkt z taktyką i planem na to spotkanie. Później z każdą minutą moje przeczucia się potwierdzały. Mecz nam wyszedł, wygraliśmy z trudnym rywalem, który nie pokazał jednak najlepszej wersji siebie. W obecnej sytuacji w tabeli bardziej trzeba skupić się na zdobywaniu kolejnych punktów niż na patrzeniu na to, kogo się pokonało. Za zwycięstwo nad liderem dostaje się tyle samo "oczek", co za wygraną z ostatnią drużyną ligi.
– Jak duże szanse dajesz Górnikowi na powrót do Ekstraklasy?
– Ten sezon znów pokazuje, że trzeba wierzyć do końca, nawet w trudnych momentach. Obecna sytuacja jest podobna do tej z rozgrywek 2020/2021, gdy ostatni raz awansowaliśmy do Ekstraklasy. Wtedy w pewnym momencie też wydawało się, że jesteśmy poza grą, tak jak teraz, na koniec minionego roku. Uważam, że stać nas na awans i będziemy o to walczyć. Nie wolno jednak wybiegać daleko w przyszłość, bo stawka jest wyjątkowo wyrównana i każde spotkanie ma olbrzymie znaczenie. Mam za sobą wiele sezonów w pierwszej lidze, ale jeszcze nigdy rywalizacja nie stała na tak wysokim poziomie jak teraz.
– W niedzielę zmierzycie się w derbach z Motorem. Jesteś zaskoczony tym, jak prezentuje się zespół z Lublina? Piłkarze Goncalo Feio są w ścisłej czołówce, a to przecież beniaminek.
– Nie spodziewałem się, że wejdą do ligi w aż tak imponującym stylu. Przyznam szczerze, że nigdy nie czułem atmosfery i organizacji tego klubu, bo rzadko grywałem z nimi w lidze. Okazało się jednak, że społeczność mocno się zjednoczyła, wszystko to wygląda naprawdę pozytywnie. Motor stał się innym klubem niż kilka lat temu, widać tam duże ambicje. Miło się na to patrzy. Pierwsze derby wspominam świetnie, bo wygraliśmy w Lublinie po kapitalnym meczu, który był rozgrywany przy pełnych trybunach. Liczę, że powtórzymy taki wynik w niedzielę.
– W kim upatrujesz faworyta do bezpośredniego awansu?
– Jeśli mam życzyć tego komuś z ligowych rywali, to wskażę na Arkę, z którą sympatyzuję od dziecka jako kibic, ponieważ wywodzę się z Pomorza. Nie chodzi jednak tylko o sympatie kibicowskie – Arka znakomicie zaczęła rundę i widać, że zawodnicy złapali pewność siebie i są w wysokiej dyspozycji. Widać tam potencjał i możliwości na Ekstraklasę. O drugie miejsce dające awans będzie toczyć się ostra walka. Dojdzie jeszcze do wielu zmian w czołówce.
– Chciałbym zapytać też o twój były klub – Lecha Poznań. Jak oceniasz szanse poznaniaków na mistrzostwo Polski? Mariusz Rumak poprowadzi Kolejorza do tytułu?
– Cieszę się, że trener Rumak dostał szansę. To bardzo dobry szkoleniowiec, związany z klubem. Warto stawiać na takich ludzi. Trener podjął się tego wyzwania, bo ma coś do udowodnienia po swojej pierwszej kadencji w tym zespole. Myślę, że stać ich na końcowy sukces. Dobrze zaczęli wiosnę i mają szeroką wyrównaną kadrę.
– W niedzielę poznaniacy zagrają z Rakowem Częstochowa. Komu dajesz większe szanse na wygraną?
– Lech jest w lepszej formie i daję mu duże szanse na zdobycie trzech punktów. Widać, że Raków już nie imponuje regularnością tak, jak robił to za kadencji Marka Papszuna. Nie życzę źle zespołowi z Częstochowy, ale wierzę w to, że Kolejorz wykorzysta słabszy czas rywali.
– Mistrzostwo dla Lecha oraz awans Górnika i Arki to dla ciebie wymarzony scenariusz na koniec sezonu?
– Oby tak było. Jeśli to się wydarzy, stawiam kawę!
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.