To miało być tradycyjne rozpoczęcie sezonu narciarskiego w słynnym ośrodku w Kaprun. Do kolejki jadącej na szczyt Kitzsteinhorn weszło 167 osób. Żadna nie dotarła na szczyt. W jadącym tunelem wagoniku doszło do pożaru. Choć sporej części udało się wydostać, zginęli zatruci toksycznym dymem. Wśród nich była mistrzyni świata w jeździe na muldach, Sandra Schmitt. Oprócz niej śmierć poniosło jeszcze 154 innych amatorów narciarstwa. Do dziś to największa tragedia, jaka wydarzyła się na austriackich stokach.