07 cze 2012 | Lekkoatletyka

Bolt: nigdy nie wątpię w swoje umiejętności

Usain Bolt słynie ze swojego show podczas zawodów (fot. Getty Images)

Maciej Żukiewicz

Podczas mityngu w Rzymie Usain Bolt znów pokazał klasę. Przebiegł 100 metrów w 9,76 sek, choć kilka dni wcześniej w Ostrawie nie złamał nawet "10". – Nigdy nie wątpię w swoje umiejętności – nigdy – mówił rekordzista świata.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

– Ludzie o tym zapominają, a ja powtarzam, że lekkoatleci mają słabsze dni. W Ostrawie miałem właśnie taki dzień, ale to już przeszłość i idę naprzód – powiedział Bolt przed mityngiem Diamentowej Ligi w Oslo.

Skupiony na treningach

Sezon lekkoatletyczny rozpoczął się już na dobre. Zawodnicy osiągają coraz lepsze rezultaty i budują formę na zbliżające się igrzyska. Cztery lata temu, przed imprezą w Pekinie Jamajczyk ustanowił rekord świata czasem 9,71 sek. Teraz uzyskał 9,76 i jest zadowolony. – Dla mnie to wciąż jeszcze wczesna faza sezonu. Wszyscy biegają w granicach 9,8 sekundy więc poziom jest wysoki. Dla mnie 9,7 to dobry czas. Jestem zadowolony, że to idzie w tym kierunku i po prostu chcę kontynuować ciężką pracę na treningach – powiedział najszybszy człowiek globu.

W Oslo zapowiada się emocjonujący pojedynek Bolta z byłym rekordzistą świata Asafą Powellem – Chcę biegać coraz szybciej, więc nie mogę się już doczekać. Jestem gotowy do startu – powiedział trzykrotny mistrz olimpijski z Pekinu. – Jaka jest moja recepta na sukces? Pobiec szybciej niż inni – żartował Bolt i dodał, że jego główny rywal będzie bardzo mocny podczas biegu. Zatem walka zapowiada się emocjonująco.

Złamie magiczną barierę

Dziennikarze zapytali Jamajczyka także o występny na 200 metrów. Jego rekord świata to 19,19 sek. Czy jego zdaniem jest szansa, aby biegać poniżej granicy 19 sekund? – Rozmawiamy z trenerem o czasie w okolicach 18 sekund, poniżej 19. Myślimy, że to jest możliwe. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wykonasz wszystko poprawnie i dodatkowe czynniki będą sprzyjać to kto wie...– zakończył najlepszy sprinter w historii.

Na mityngu Diamentowej Ligi w Oslo wystartuje piątka Polaków. W pchnięciu kulą wystartuje Tomasz Majewski, w rzucie dyskiem Żaneta Glanc. W konkursie skoku o tyczce zaprezentują się także Łukasz Michalski i walczący o minimum olimpijskie Paweł Wojciechowski. Na bieżni, na dystansie 1500 metrów zobaczymy Renatę Pliś.

Czytaj także: Montreuil: rekord i zwycięstwo Fajdka!