{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Zmarł słynny holenderski trener. Koniec pewnej epoki
W wieku 97 lat zmarł Kees Rijvers – dawny reprezentant oraz selekcjoner reprezentacji Holandii. Był ostatnim żyjącym zawodnikiem, na którego oddano głos w pierwszym plebiscycie "Złotej Piłki".
Rekord! Został trenerem tego samego klubu po raz dziesiąty!
Rijvers urodził się w 1926 roku, a seniorską karierę rozpoczął jeszcze w trakcie II wojnie światowej. Pomocnik reprezentował barwy NAC Breda, Feyenoordu Rotterdam i Saint-Etienne. To we francuskim klubie odniósł największy sukces – zdobył mistrzostwo kraju w 1957 roku. Ponadto 33 razy reprezentował Holandię, zdobywając 10 bramek.
Rijvers powrócił do kadry w roli selekcjonera, ale jego kadencja (1981-1984) nie przyniosła sukcesów. Lepiej szło mu w PSV Eindhoven, gdzie trzy razy zostawał mistrzem, a w 1978 roku triumfował w Pucharze UEFA.
Z racji zaawansowanego wieku, Rijvers był nestorem holenderskiego futbolu. Przez ponad pięć lat do niego należał tytuł najstarszego reprezentanta kraju. 97-latek był także ostatnim żyjącym uczestnikiem inauguracyjnego plebiscytu "Złotej Piłki". W 1956 roku dziennikarze oddali na niego jeden głos. Triumfował wtedy Stanley Matthews, a w pierwszej dziesiątce uplasowali się dwaj synowie polskich emigrantów, grający w barwach Francji – Raymond Kopa i Thadee Cisowski.