Mające polskie korzenie Niemka Angelique Kerber i Dunka Caroline Wozniacki zmierzą się w 1/8 finału turnieju WTA w Indian Wells. Dla obu tenisistek, które chcą wrócić do czołówki po przerwie macierzyńskiej i przyjaźnią się poza kortem, jest to nowa odsłona zaciętej i wyrównanej rywalizacji.
36-letnia Kerber, która mamą została w lutym zeszłego roku, do rywalizacji w cyklu WTA wróciła w styczniu po półtora roku przerwy. Dwa lata młodsza Wozniacki, która w 2021 roku urodziła córkę Olivię, a rok później syna Jamesa, gra od sierpnia ubiegłego roku, jednak jej rozbrat z tenisem był dłuższy – trwał trzy lata.
Dla Niemki dotarcie do 1/8 finału turnieju rangi 1000 jest najlepszym wynikiem od powrotu na korty. Jej droga nie była łatwa, w drugiej rundzie pokonała rozstawioną z "10" Łotyszkę Jelenę Ostapenko, a w trzeciej turniejową "17" Rosjankę Weronikę Kudermietową.
– Z pewnością jest to dla mnie kolejne ważne zwycięstwo, które dodaje mi pewności siebie przed kolejnymi rundami. Myślę, że jestem na dobrej drodze, aby ponownie grać dobry tenis przeciwko najlepszym zawodniczkom – powiedziała Kerber po zwycięstwie nad rosyjską tenisistką.
Obecnie urodzona w Bremie zawodniczka zajmuje 607. miejsce w rankingu, chociaż w Indian Wells gra dzięki "zamrożonej" 31. pozycji w światowym zestawieniu ze względu na przerwę macierzyńską. Jest pierwszą tenisistką spoza pierwszej "600", która dotarła tak daleko w tym turnieju.
Dunka już w zeszłym roku docierając do 1/8 finału wielkoszlemowego US Open pokazała, że mimo dłuższej przerwy wciąż potrafi grać na wysokim poziomie. W Indian Wells, gdzie triumfowała w 2011 roku, po raz drugi od powrotu zanotowała trzy wygrane z rzędu.
Mecz czwartej rundy turnieju w słonecznej Kalifornii będzie dla mistrzyń wielkoszlemowych Kerber i Wozniacki nową odsłoną wieloletniej, zaciętej rywalizacji. Do tej pory tenisistki mierzyły się 15 razy – niewielką przewagę 8:7 ma niemiecka zawodniczka, jednak ostatni raz spotkały się podczas imprezy w Eastbourne w 2018 roku.
– Postaramy się stoczyć dobry pojedynek i dobrą walkę na korcie. Jesteśmy teraz przyjaciółkami i pozostaniemy nimi po spotkaniu. Oczywiście obie będziemy się starały wygrać, ale myślę, że są ważniejsze rzeczy niż mecz tenisowy. Dla publiczności na pewno będzie to interesujące starcie – powiedziała Kerber.
– To będzie świetne spotkanie. Grałyśmy ze sobą wielokrotnie, znamy się wyjątkowo dobrze. Nie mamy przed sobą żadnych tajemnic. Tak naprawdę wynik będzie zależeć od tego, która z nas danego dnia okaże się lepsza. To może pójść w obie strony – dodała Wozniacki.
Ich mecz zaplanowano na wtorek. Zwyciężczyni w ćwierćfinale może trafić na liderkę światowego rankingu Igę Świątek, jeśli ta pokona Kazaszkę Julię Putincewą.