Do skandalicznych scen doszło po zakończeniu meczu Widzewa Łódź z Legią Warszawa. Schodzący do szatni Rafał Augustyniak został opluty przez jednego z "sympatyków" gospodarzy. – Standardy kibicowania na Widzewie są inne. Robimy wszystko, żeby jak najszybciej zidentyfikować uczestnika tego zdarzenia. Później poniesie on konsekwencje tego czynu – powiedział nam Marcin Tarociński, rzecznik prasowy Widzewa.