Quincy Promes został aresztowany w Dubaju na wniosek holenderskich prokuratorów, którzy będą domagać się jego ekstradycji. Piłkarz Spartaka Moskwa w lutym został skazany zaocznie przez sąd w Amsterdamie na sześć lat więzienia za przemyt kokainy.
Prokuratorzy nie potwierdzili zatrzymania Promesa, ale w oświadczeniu poinformowali, że w Dubaju aresztowano 32-letniego mężczyznę mieszkającego w Moskwie. Promes przebywa na stałe w stolicy Rosji od kiedy jest piłkarzem Spartaka.
Rosyjski klub rozgrywał mecze towarzyskie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale Promes nie wystąpił w dwóch ostatnich marcowych sparingach.
"Aresztowany mężczyzna w Dubaju mieszkał w luksusie. Został jednak zatrzymany dzięki staraniom władz obu krajów. W tej chwili nie jest możliwe podanie dodatkowych informacji, aby uniknąć zakłócenia toczącego się śledztwa" – poinformowano.
Były reprezentant Holandii w 2020 roku był zaangażowany w import i eksport kilkuset kilogramów kokainy. Został skazany zaocznie na sześć lat pozbawienia wolności. Nie był to jego pierwszy wyrok. W zeszłym roku Promes został uznany za winnego dźgnięcia kuzyna w nogę i skazany na 18 miesięcy więzienia.
Były zawodnik Ajaksu Amsterdam od 2021 roku mieszka w Rosji i nie stawił się na rozprawie w stolicy Holandii. Jego prawnicy przekazali, że nie przyznaje się do zarzutów.