| Relacje na żywo / Piłka nożna / Anglia
Starcia Manchesteru United z Liverpoolem zawsze uchodzą za hitowe. To swoiste angielskie klasyki. Niedzielny mecz zadecyduje o tym, która z drużyn awansuje do półfinału Pucharu Anglii. Na tym etapie są już Manchester City i Coventry. Poza Liverpoolem lub Manchesterem United dołączą też Chelsea lub Leicester.
Gospodarze przed meczem Manchester United - Liverpool FC
Manchester United nie rozpieszcza swoich kibiców w tym sezonie. W Premier League zajmuje szóste miejsce, mając siedemnaście punktów do prowadzącego Arsenalu. Puchar Anglii to jedyne trofeum, które pozostaje w zasięgu tej drużyny w sezonie 2023/2024.
– Wiemy, że musimy gonić rywali w Premier League. Naszą jedyną szansą na trofeum jest Puchar Anglii. Potrzebujemy do tego trzech zwycięstw – powiedział menedżer Erik ten Hag. Nad głową Holendra zbierają się ciemne chmury i wydaje się, że jego przyszłość może zależeć właśnie od tego, czy Czerwone Diabły zakończą sezon przynajmniej z Pucharem Anglii.
Goście przed meczem Manchester United - Liverpool FC
W zupełnie innych nastrojach są kibice Liverpoolu. Ich ulubieńcy sięgnęli już po Puchar Ligi i pozostają w grze o kolejne trofea - w Pucharze Anglii, Premier League i Lidze Europy. Patrząc na ich formę – osiem wygranych w dziesięciu ostatnich spotkaniach – odpadnięcie w niedzielę oznaczałoby duży niedosyt.
– Old Trafford to zawsze było dla nas miejsce, gdzie nie jest łatwo. Wiemy, ile te mecze znaczą dla kibiców obu drużyn. Postaramy się pokazać to na boisku – powiedział Juergen Klopp. Jeśli The Reds będą górą w niedzielę, będzie to 300. zwycięstwo Niemca w roli menedżera Liverpoolu.
Historia spotkań Manchester United - Liverpool FC
Piłkarze Manchesteru United i Liverpool FC mają za sobą 212 rozegranych meczów. Bilans to 82 wygrane Czerwonych Diabłów, 59 remisów i 71 zwycięstw liverpoolczyków.
W Pucharze Anglii bilans także przemawia na korzyść Manchesteru United. To dziesięć zwycięstw, cztery remisy i cztery porażki.
Relacja na żywo z meczu Manchester United - Liverpool FC na TVPSport.pl i w aplikacji mobilnej. Początek o godzinie 16:30.
Koniec meczu! Manchester United wygrał z Liverpoolem 4:3 i awansował do półfinału Pucharu Anglii.
Manchester na prowadzeniu! Alejandro Garnacho do Amada Diallo, a Iworyjczyk zachował chłodną głowę i strzałem po długim rogu pokonał Caoimhina Kellehera.
Mogło być 4:3 dla United. Świetną szansę zmarnował jednak Scott McTominay, który z dziesięciu metrów uderzył obok lewego słupka.
3:3! Scott McTominay przechwycił piłkę, podał krótko do Marcusa Rashforda, a ten z bliskiej odległości tym razem zachował zimną krew i płaskim strzałem skierował futbolówkę do siatki.
Potężnie uderzył Harry Maguire z dziesiątego metra, ale prosto w Caoimhina Kellehera. Wynik bez zmian.
Zaczynamy drugie 15 minut.
Gol dla przyjezdnych! Harvey Elliott kropnął z 20 metrów, a piłka po drodze odbiła się jeszcze od Christiana Eriksena i zaskoczyła bezradnie interweniującego Andre Onanę. Liverpool znów bliżej półfinału Pucharu Anglii.
Zmiana w szeregach The Reds. Kostas Tsimikas melduje się w miejsce Joe Gomeza.
Ładna akcja United. Alejandro Garnacho zagrał piętą do wbiegającego w pole karne Victora Lindelofa, a Szwed huknął tylko w boczną siatkę.
"Główka" Alexisa Mac Allistera z jedenastu metrów, piłka mija bramkę gospodarzy.
Antony! Brazylijczyk ładnie zawinął tuż zza pola karnego, ale zabrakło precyzji. Było blisko.
Zaczynamy dodatkowe 30 minut.
Bedzięmy mieli dogrywkę. Po 90 minutach remis 2:2.
To powinien być gol dla gospodarzy. Marcus Rashford w sytuacji sam na sam z Caoimhinem Kelleherem minimalnie pudłuje.
Ależ szczęście mieli teraz gospodarze. Futbolówka po zagraniu Harveya Elliotta trafiła w lewy słupek bramki Andre Onany.
Mamy gola dla United! Zamieszanie w polu karnym gości i sprytne uderzenie Antony'ego daje remis 2:2. Coś niesamowitego. Nic nie wsakazywało na to, że tu Manchester może jeszcze coś zrobić.
Mimo tylko jednobramkowego prowadzenia Liverpool w pełni kontroluje wydarzenia na murawie. Czerwone Diabły bezzębne.
Zmian ciąg dalszy. Christian Eriksen za Kobbiego Mainoo.
Kolejne roszady w zespole Juergena Kloppa. Conor Bradley oraz Cody Gakpo wchodzą w miejsce Andrew Robertsona i Mohameda Salaha.
Będą zmiany. Boisko opuszczają Aaron Wan-Bisska i Rasmus Hojlund. W ich miejsce zameldowali się Harry Maguire oraz Antony. W szeregach The Reds Harvey Elliott zastąpuje Dominika Szoboszlaia.
Po zmianie stron to goście są dużo lepszą i dojrzalszą drużyną. Piłkarze Erika ten Haga wyglądają momentami na bezradnych.
Liverpool blisko trzeciego trafienia. Darwin Nunez z łatwością oszukał Raphaela Varane'a i potężnie strzelił z dwunastego metra, ale kolejną świetną paradą popisał się Andre Onana.
Żółta kartka dla Joe Gomeza. Obrońca The Reds staranował próbującego przechwycić futbolówkę Aarona Wana-Bissakę.
Ładne, techniczne uderzenie Alexisa Mac Allistera z rzutu wolnego. Piłka jednak poszybowała dobre pół metra nad poprzeczką bramki Andre Onany.
Dobra próba Dominika Szoboszlaia z okolic 25. metra. Andre Onana wybił futbolówkę na rzut rożny.
Groźna kontra Liverpoolu. Mocno, ale niecielnie przymierzył Darwin Nunez.
Szybkie tempo gry od początku drugiej części spotkania. Czerwone Diabły mają problem ze swobodnym przeniesieniem ciężaru gry na połowę gości.
Wracamy do gry! Obie ekipy na razie bez zmian.
Trzy minuty później sposób na Andre Onanę znalazł również Mohamed Salah.
𝐌𝐨𝐡𝐚𝐦𝐞𝐝 𝐒𝐚𝐥𝐚𝐡 𝐬𝐭𝐫𝐳𝐞𝐥𝐚 𝐠𝐨𝐥𝐚 w samej końcówce pierwszej połowy! ⚽️🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 17, 2024
Liverpool FC odrobił straty i prowadzi z Manchesterem United w rywalizacji o półfinał Pucharu Anglii! 🏆 #EFLpl pic.twitter.com/p3rWldjyFg
Alexis Mac Allister tuż przed przerwą wyrównał straty.
🔥 𝐋𝐢𝐯𝐞𝐫𝐩𝐨𝐨𝐥 𝐅𝐂 𝐝𝐨𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐚 𝐝𝐨 𝐫𝐞𝐦𝐢𝐬𝐮! 🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 17, 2024
⚽️ Alexis Mac Allister trafia do siatki i mamy remis w rywalizacji o półfinał Pucharu Anglii! 🏆 #EFLpl pic.twitter.com/bwLFZOmbNN
Przerwa! Po pierwszej połowie meczu The Reds prowadzą 2:1, choć jeszcze do 44. minuty musieli gonić wynik.
Liverpool poszedł za ciosem! Joe Gomez odebrał piłkę Bruno Fernandesowi, następnie Andre Onana obronił mocny strzał Darwina Nuneza, a z dobitką skutecznie pospieszył Mohamed Salah i to teraz The Reds są bliżej półfinału FA Cup.
Jeszcze cztery minuty potrwa pierwsza część spotkania.
Mamy remis! The Reds długo rozgrywali futbolówkę i uśpili czujność defensywy Manchesteru. W kluczowym momencie precyzyjnie przymierzył Alexic Mac Allister z okolic czternastego metra i zaskoczył przy bliższym słupku Andre Onanę. 1:1.
Nieco spokojniej na Old Trafford. Gra toczy się z dala od obu bramek.
Liverpool przez moment cieszył się z wyrównującego trafienia autorstwa Wataru Endo. Uczestniczący w akcji Mohamed Salah był jednak na spalonym i główny arbiter zawodów ostatecznie anulował gola.
Ależ emocje na Old Trafford! Najpierw Caoimhin Kelleher zatrzymał groźne uderzenie Scotta McTominaya, a chwilę później świetną interwencją po strzale Luisa Diaza popisał Andre Onana.
Pierwsza w tym meczu żółta kartka. Doigrał się Alexis Mac Allister, który nieprzepisowo zatrzymywał Scotta McTominaya.
Groźnie zapowiadająca się kontra gospodarzy komplenie zniweczona przez Rasmusa Hojlunda. Duńczyk przy próbie strzału poślizgnął się i Caoimhin Kelleher nie musiał nawet interweniować.
Zaskajujące uderzenie Bruno Fernandesa z rzutu wolnego. Futbolówka o dobre kilkadziesiąt centymetrów poszybowała nad poprzeczką bramki rywali.
A w taki oto sposób Czerwone Diabły wyszły na prowadzenie:
⚽️ 𝗦𝗰𝗼𝘁𝘁 𝗠𝗰𝗧𝗼𝗺𝗶𝗻𝗮𝘆 𝘁𝗿𝗮𝗳𝗶𝗮 𝗱𝗼 𝘀𝗶𝗮𝘁𝗸𝗶 𝗶 𝗠𝗮𝗻𝗰𝗵𝗲𝘀𝘁𝗲𝗿 𝗨𝗻𝗶𝘁𝗲𝗱 𝗽𝗿𝗼𝘄𝗮𝗱𝘇𝗶! 💥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 17, 2024
Idealny początek gospodarzy w rywalizacji o półfinał Pucharu Anglii! 🏆
Czy Liverpool FC odrobi straty? 🤔 Włączcie Eleven Sports 1! 📺 #EFLpl pic.twitter.com/i0frXhDTyx
Teraz nieco częściej przy piłce są goście, choć niewiele z tego wynika. Manchester wydaje się kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń.
Brzydki faul Alexisa Mac Allistera w środku pola na Alejandro Garnacho. Sędzia nie ukarał jednak reprezentanta Argentyny żółtą kartką.
Manchester szuka drugiego gola, tymczasem groźnie zrobiło się pod bramką Andre Onany. Niezła, aczkolwiek niecelna próba Andrew Robertsona.
1:0 dla United! Na listę strzelców wpisał się Scott McTominay. Szkot dobił uderzenie Alejandro Garnacho i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. To dziewięte trafienie wychowanka Czerwonych Diabłów w obecnym sezonie.
Niewiele brakowało, a The Reds cieszyliby się z prowadzenia. Świetne, długie zagranie Darwina Nuneza do Mohameda Salaha, a Egipcjanin posłał futbolówkę tuż obok prawego słupka.
Kolejna szansa United. Tym razem ładnym strzałem w kierunku dalszego słupka popisał się Marcus Rashford. Golkiper Liverpoolu znów był na posterunku.
Pierwsza akcja gospodarzy. Słabe uderzenie Aarona Wana-Bissaki i piłkę pewnie zgarnia Caoimhin Kelleher.
Zaczynamy!
Obie drużyny wychodzą już na murawę. Za chwilę wybrzmi pierwszy gwizdek sędziego.
Przypomnijmy, że poznaliśmy już trzech półfinalistów tegorocznej edycji Pucharu Anglii. Na Wembley zagrają Manchester City, Chelsea oraz występujące na co dzień na boiskach Championship – Coventry City.
A tak prezentuje się "jedenastka" ekipy Juergena Kloppa:
Team news for today's #EmiratesFACup quarter-final 💪 #MUNLIV
— Liverpool FC (@LFC) March 17, 2024
Poznaliśmy wyjściowe składy obu zespołów. Erik ten Hag od początku postawił na m.in. Rasmusa Hojlunda, który w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją mięśniową.
Your United #FACup quarter-final team news! 🫵🚨#MUFC
— Manchester United (@ManUtd) March 17, 2024