| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia Warszawa wygrała z Piastem Gliwice 3:1 (2:1) w ostatnim meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Legioniści przełamali się i przerwali serię czterech ligowych spotkań bez zwycięstwa. Wicemistrzowie Polski poradzili sobie, chociaż przez pół godziny grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Pawła Wszołka.
👉 Kolejny debiutant w kadrze? "Zrobił niesamowity progres"
PRZED MECZEM
Legia w poprzedniej kolejce przegrała z Widzewem Łódź (0:1) i do meczu z Piastem Gliwice podchodziła z serią czterech ligowych meczów bez wygranej. W sobotę zwycięstwo nad Radomiakiem (2:0) odniosła Jagiellonia Białystok, co oznaczało, że zespół Kosty Runjaica tracił już dziesięć punktów do lidera rozgrywek. Piast we wtorek pokonał z kolei Puszczę Niepołomice (1:0) i była to jego pierwsza tegoroczna wygrana w PKO BP Ekstraklasie.
BOHATER MECZU: Marc Gual
Hiszpan w ostatnim czasie był mocno krytykowany i w meczu z Piastem wreszcie zagrał na miarę oczekiwań. Strzelił dwa gole, dzięki którym Legia sięgnęła po trzy punkty. Szczególnej urody była zwłaszcza pierwsza bramka, którą Gual zdobył po kapitalnym strzale z dystansu. Tuż po przerwie bezlitośnie wykorzystał za to stratę piłki rywali.
JAK PADŁY GOLE?
1:0 (17') – Rafał Augustyniak wywalczył rzut wolny przed polem karnym Piasta. Do stałego fragmentu gry podszedł Josue, który uderzył kapitalnie. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.
1:1 (33') – Fabian Piasecki doszedł do długiego podania i przelobował Dominika Hładuna. Wydaje się, że bramkarz Legii mógł zachować się lepiej – albo wyjść poza pole karne i wybić piłkę, albo zostać w bramce. Zawiedli również obrońcy, którzy nie upilnowali napastnika gości.
2:1 (41') – Gual ograł dwóch rywali i pięknym strzałem zza pola karnego umieścił piłkę w okienku bramki Piasta! Co ciekawe, Hiszpan zrobił to swoją słabszą, prawą nogą.
3:1 (47') – Gual wykorzystał fatalną stratę Jakuba Czerwińskiego, pobiegł na bramkę i mimo obecności dwóch obrońców mocnym strzałem po ziemi pokonał Frantiska Placha.
WAŻNE SYTUACJE
4' – Gual dostał podanie od Pawła Wszołka w polu karnym Piasta i oddał strzał. Trafił jednak w rywala. Napastnik Legii powinien wykończyć to lepiej.
52' – Tomasz Mokwa zgrał piłkę na piąty metr, a Piasecki kopnął wysoko nad poprzeczką. Fatalne pudło napastnika Piasta. To powinien być drugi gol dla gości.
62' – Wszołek ostro zaatakował Mokwę i otrzymał żółtą kartkę. Po interwencji VAR sędzia Tomasz Musiał zmienił jednak zdanie i postanowił pokazać zawodnikowi Legii czerwoną kartkę.
80' – piłka spadła pod nogi Tihomira Kostadinova, który uderzył z bliskiej odległości, lecz trafił w poprzeczkę.
84' – Ariel Mosór doszedł do dośrodkowania z rzutu wolnego i uderzył głową. Piłka nieznacznie minęła słupek.
87' – Miłosz Szczepański zacentrował, a Jorge Felix nabiegł idealnie w tempo i uderzył głową. Poprzeczka ponownie uratowała Legię.
CO DALEJ?
Teraz czeka nas przerwa na mecze reprezentacji. PKO BP Ekstraklasa wróci do gry w Wielką Sobotę 30 marca. Wówczas Piast Gliwice podejmie Śląska Wrocław. Legia zagra z kolei 1 kwietnia. Wicemistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.
Następne