Julian Nagelsmann wraz z reprezentacją Niemiec przygotowuje się do Euro 2024. 36-latek po mistrzostwach chce jednak wrócić do klubowego futbolu, a zainteresowany ma być jego były pracodawca – Bayern Monachium. – W piłce nożnej nigdy nie należy niczego wykluczać – powiedział tajemniczo dyrektor generalny klubu Jan-Christian Dreesen.
Były trener Bawarczyków jest opiekunem narodowej kadry od września 2023 roku. Die Roten obecnie zarządza z kolei Thomas Tuchel, który prowadzi drużynę już niemal rok, ale zapowiedział, że zostanie tylko do końca sezonu. To automatycznie zaczęło rodzić spekulacje na temat następcy.
Wymieniano już m.in. byłego zawodnika Bayernu Xabiego Alonso, który świetnie radzi sobie za sterami Bayeru Leverkusen i tylko kwestią czasu jest kiedy przeniesie się do silnej europejskiej marki. Na horyzoncie pojawił się także Nagelsmann, którego kontrakt z federacją wygaśnie po mistrzostwach Europy.
– Myślę, że inni ludzie już mówili, że w piłce nożnej nigdy nie należy niczego wykluczać – powiedział w wywiadzie dla Muenchner Abendzeitung dyrektor generalny Bayernu Jan-Christian Dreesen.
Nagelsmann już wcześniej był przymierzany m.in. do Borussi Dortmund. Zdaniem dobrze poinformowanego dziennikarza Floriana Plattenberga, 36-latek podejmie decyzję o swojej przyszłości w kwietniu lub maju.
Reprezentacja Niemiec w marcowej przerwie na kadrę zmierzy się z Francją i Holandią.