Obsada sędziowska UEFA jest ściśle poufna, ale wiemy, że Szymon Marciniak, Daniele Orsato i Clement Turpin są głównymi kandydatami do prowadzenia finałowych meczów barażowych o awans do turnieju Euro 2024. Marciniak czeka na szczegółowe informacje – Polak w najbliższych tygodniach może prowadzić nawet trzy mecze UEFA.
Na półfinałowe spotkania barażowe UEFA wyznaczyła czołowych arbitrów kategorii Elite, więc tym bardziej z tego samego grona wybierze sędziów meczów decydujących o awansie do finałów mistrzostw Europy.
Rumun Istvan Kovacs został wyznaczony do prowadzenia półfinału Walia – Finlandia, którego zwycięzca zagra z Polską albo Estonią. Ten mecz będzie sędziował Slavko Vincić ze Słowenii.
Na ścieżce B na mecz Izrael – Islandia delegowany został Anthony Taylor z Anglii, natomiast do spotkania Bośnia i Hercegowina – Ukraina desygnowany jest Felix Zwayer z Niemiec.
Na ścieżce C do prowadzenia pojedynku Gruzja – Luksemburg UEFA wybrała Jose Marię Sancheza Martineza z Hiszpanii, a do prowadzenia spotkania Grecja – Kazachstan wyznaczyła Danny’ego Makkeliego z Holandii.
Kovacs, Vincić, Taylor, Zwayer i Makkelie uznawani są za arbitrów ścisłej europejskiej czołówki, a Sanchez Martinez do tego grona aspiruje. Ma duże szanse na awans zważywszy, że jego główny rywal z Hiszpanii, czyli Jesus Gil Manzano, jest w fatalnej formie i raczej przekreślił swoje niektóre marzenia, szczególnie te o sędziowaniu finału Ligi Mistrzów czy finału Euro 2024.
Od pięciu wymienionych powyżej wyższe notowania mają tylko Szymon Marciniak, Daniele Orsato z Włoch i Clement Turpin z Francji. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można więc zakładać, że ewentualny finał barażów Polski z Walią albo Finlandią poprowadzi Orsato albo Turpin, natomiast Marciniak będzie sędziował jeden z dwóch pozostałych finałów.
Dla polskiego arbitra najbliższe tygodnie mogą być zresztą bardzo owocne w nominacje z UEFA. Losowanie rozgrywek pucharowych tak się ułożyło, że już w ćwierćfinałach dojdzie do wielu meczów hitowych. Co najmniej sześć z nich będzie wymagało prowadzenia przez sędziów absolutnie najwyższej klasy. Dotyczy to dwóch dwumeczów w Lidze Mistrzów, czyli Barcelona – PSG i Manchester City – Real Madryt, oraz dwumeczu w Lidze Europy, w którym rywalizować będą dwa włoskie kluby: Milan – Roma.
Rok temu Marciniak sędziował spotkanie Manchesteru City z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. W 2017 roku miał też mecz PSG – Barcelona w 1/8 finału Ligi Mistrzów. To nie przekreśla jego szans na prowadzenie meczów tych zespołów w kwietniu tego roku, może je nawet wzmocnić, gdyż już z takimi meczami sobie przecież poradził.
Możliwe jednak, że Marciniak poprowadzi w ćwierćfinałach… dwa mecze. Mało prawdopodobne, aby były to dwa ćwierćfinały Ligi Mistrzów – większe szanse są na to, że poprowadzi jeden z meczów Milanu z Romą i jeden z ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Czy tak się stanie, zależy głównie od aktualnej formy Marciniaka, innych sędziów ze ścisłej czołówki UEFA Elite. Po meczach barażowych o Euro 2024 Komisja Sędziowska UEFA będzie wiedziała, ilu ma aktualnie sędziów w odpowiednio wysokiej formie i czy w związku z tym przyznać im po jednym meczu ćwierćfinałowym, czy może komuś trzeba będzie wyznaczyć dwa…
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia