Gwiazda reprezentacji Estonii zakończyła karierę po meczu z Polską. Były piłkarz Liverpoolu, Ragnar Klavan, powiedział że spotkanie numer 130. w kadrze jest jego ostatnim. – Nadszedł czas, żeby zrobić miejsce dla młodych – stwierdził piłkarz, cytowany przez portal Soccernet.ee.
Ragnar Klavan w tym roku skończy 39 lat i zajmuje się różnymi aktywnościami. Mimo to, wciąż gra w piłkę – w klubie, którego jest prezesem, Tallinna Kalev. Były piłkarz Liverpoolu nadal był także powoływany do estońskiej kadry. Wyszedł w pierwszym składzie w spotkaniu z Polską (5:1), aczkolwiek nie był to jego udany występ – podobnie jak całej drużyny.
Po ostatnim gwizdku Klavan ogłosił ostateczną decyzję. 38-latek wyznał, że mecz z Polską jest jego ostatnim w barwach Estonii. – Teraz nadszedł czas, aby wytyczyć granicę i zrobić miejsce dla młodych ludzi. To był wyjątkowy mecz, w którym mieliśmy nadzieję na awans do Mistrzostw Europy. Nie mogliśmy tego zrobić – stwierdził piłkarz, cytowany przez portal Soccernet.ee.
– Wiedzieliśmy, że im dłużej utrzyma się wynik, tym większa presja będzie na nich wywierana. Mury gospodarzy potrafią czasami być niefortunne. Niestety gol w pierwszej połowie i czerwona kartka zmieniły nasz plan. (...) Czapki z głów przed duchem walki w zespole. To był ciężki mecz, ale naprawdę walczyliśmy do końca – tak skomentował mecz z Polską.