Niebywała forma Austriaka na finiszu sezonu skoków narciarskich 2023/24! Daniel Huber w wybornym stylu zwyciężył w niedzielnym konkursie w Planicy. Jego przewaga nad drugim zawodnikiem była największą od kiedy do dyscypliny wprowadzono przeliczniki za wiatr.
Już w pierwszej serii 31-latek zrobił coś niesamowitego. Austriak osiągnął 247 metrów z 7. belki startowej (obniżenie na życzenie trenera), którą zakończył ładnym telemarkiem. Po jego locie kolejnym zawodnikom (powróciła 8. platforma najazdowa) wyświetlano odległość... 260 metrów, aby objąć prowadzenie!
W rundzie finałowej Huber postawił kropkę nad "i". Tym razem ruszał z 6. belki – dwie niżej niż najgroźniejsi rywale. To dało dodatek punktowy, ale nie zabrało możliwości lotu za HS. Austriak zamknął zmagania odległością 242,5 metra.
Ostatecznie Huber wyprzedził drugiego zawodnika o 43,4 punktu. To najwyższa przewaga w erze przeliczników oraz czwarta najwyższa w ogóle w historii skoków narciarskich.
Rekordzistą zestawienia wciąż pozostaje Andreas Felder (47,5 pkt nad Ole Gunnarem Fidjestoelem w Planicy). Najlepszym w dziejach na dużych obiektach pozostaje Adam Małysz (44,9 pkt nad Janne Ahonenem w Innsbrucku w 2001 roku).