Przemysław Frankowski w rozmowie z portalem Weszło wrócił do mundialu w Katarze. Reprezentant Polski wyznał, że nie czuł radości z awansu do 1/8 finału. – Nie cieszył mnie ten awans. Bo z czego mielibyśmy się niby cieszyć? Przeszliśmy dalej – super, ale gra pozbawiona była radości – powiedział.
Mundial w Katarze był swego rodzaju przełomowy dla reprezentacji Polski. Cztery wywalczone punkty w fazie grupowej – remis z Meksykiem i wygrana z Arabią Saudyjską – pozwoliły naszej drużynie wyjść z grupy po 36 latach oczekiwania.
Biało-czerwoni dokonali tego jednak w kiepskim stylu. Z tego powodu radość wśród kibiców była bardzo umiarkowana. Podobne odczucia miał Frankowski.
– Nie cieszył mnie ten awans. Bo z czego mielibyśmy się niby cieszyć? Przeszliśmy dalej – super, ale gra pozbawiona była radości. Do tego zszedłem w 45. minucie, więc tym bardziej byłem zły. Gdy już awansowaliśmy, myśleliśmy oczywiście o perspektywie fajnego spotkania z Francją, ale po Argentynie żadnej satysfakcji nie czułem – zapewnił w rozmowie z Weszło.
Niespełna 29-letni gracz RC Lens jest zdania, że reprezentację Polski stać na grę w lepszym stylu. – Były spotkania albo sytuacje meczowe, kiedy mogliśmy zagrać bardziej cierpliwie, próbować rozgrywać spokojnie, od tyłu, zamiast rzucać długie piłki. Naprawdę mamy jakość, żeby grać kombinacyjnie. I do tego trzeba dążyć. Wtedy stwarzasz sytuacje i po ostatnim gwizdku możesz z pełnym przekonaniem powiedzieć: "fajnie graliśmy". A jeśli cały mecz bronisz i grasz tylko długą piłką, to później sobie wyrzucasz, nie jesteś z takiego stylu zadowolony. To wszystko musi iść w kierunku cieszenia się grą, choć wiadomo, że styl jest zależny od rywala, a ostatecznym celem zawsze jest dobry wynik – dodał 39-krotny reprezentant Polski.
Sztab medyczny reprezentacji Polski wciąż walczy z czasem, by przygotować Frankowskiego do wtorkowego starcia z Walią o Euro 2024. Kadrowicz w niedzielę trenował indywidualnie. Jak informuje "Przegląd Sportowy", zawodnik może znaleźć się w kadrze na finał baraży. Jego szanse na to, aby we wtorek być do dyspozycji Michała Probierza, w sztabie określa się jako "duże".
Baraże o Euro 2024, finał Walia – Polska [szczegóły transmisji na żywo]
Kiedy mecz: wtorek, 26 marca o godzinie 20:45
Gdzie i o której transmisja: od 18:30 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV, od 20:35 w TVP 1
Kto skomentuje: Dariusz Szpakowski i Marcin Żewłakow
Prowadzący studio: Jacek Kurowski (Warszawa), Mateusz Borek i Jakub Wawrzyniak (Cardiff)
Goście/eksperci: Robert Podoliński, Adrian Mierzejewski, Artur Wichniarek i Rafał Ulatowski (analiza)
Reporterzy: Maja Strzelczyk, Hubert Bugaj